Absolutny kult Coca – Coli – nawet przed wejściem do kościoła.
Tekst zawita tutaj wkrótce. Na razie bezpiecznie tkwi w moich notatkach i wspomnieniach. A zdjęcia niecierpliwie czekają w folderach, aż nadejdzie ich kolej…
Podobał Ci się ten artykuł?
Zapisz się na listę i nie przegap nowych ciekawostek, porad i konkursów!