2018 Czechy Joga i rowery Podróże Świat
Trasa rowerowa z Krnova do Opawy
Nasi południowi sąsiedzi lubią aktywnie spędzać czas – to widać o każdej porze roku. Na ścieżce rowerowej z Krnova do Opawy spotkałam dziesiątki ludzi „pomykających” w jedną lub drugą stronę.
Pierwotna trasa dzisiejszego wyjazdu rowerowego miała wieść z Raciborza do Opawy. Szukając w internecie informacji o tym terenie, niewiele się dowiedziałam. Przypadkiem natomiast trafiłam na czeskie trasy rowerowe.
Wykonany dodatkowo „telefon do przyjaciela”, a konkretnie Marzenki mieszkającej w Głubczycach, zadecydował o dzisiejszej trasie.
Szlak rowerowy numer 55 wytyczony jest pomiędzy miejscowościami Krnov i Opawa, wzdłuż granicznej rzeki Opawy. Do tego szlaku nawiązuje sieć szlaków rowerowych udostępniająca cały obszar regionu.
Jadąc od strony polskiej granicy, samochód najlepiej jest zostawić tuż przed centrum Krnova. Przekraczając tory kolejowe, jednocześnie przejeżdżamy przez ścieżkę rowerową nr 55 prowadzącą do Opawy, a nieopodal znajduje się dość spory parking.
Innym dobrym miejscem jest teren za miastem. Przejeżdżając przez Krnov, jedziemy drogą nr 57 i skręcamy w pierwszy zjazd w prawo, kierunek polskie Branice. Tam zostawiamy samochód w miejscowości Uwala ( tuż przy głównej drodze lub dwa kilometry dalej przy dworcu kolejowym) i zanurzamy się w … rzepakowe pola. Nasycone żółcią pola oszałamiają zapachem i kolorem (bo to wszak koniec maja), ale i pozostałym widokom też nie można niczego zarzucić.
Nieco gorzej z zapachem w pewnym miejscu w pobliżu Opawy. Nie mam pojęcia co to jest – oczyszczalnia ścieków czy jakieś kompostowniki, ale uwierzcie, nie można oddychać. Taki smród! Czyli pozostaje przejechać jakiś mniej więcej kilometr z maksymalnym przyśpieszeniem.
I to w zasadzie jedyna niedogodność na trasie. Trasa jest dobrze oznaczona, wiedzie przez pola, groble, mało uczęszczane wiejskie drogi, pod mostem.
Wije się na przemian – a to wzdłuż torów, a to wzdłuż rzeczki. Tu śluzy, tam muzeum czy ruiny zamku, stadnina koni w starym młynie, zabudowanie starej gospody, czy też …latryna stojąca samotnie na wielkiej łące. Trasa absolutnie nie jest nudna.
Opawa
Opawa – przyjemne, ładne miasteczko, chociaż sprawia wrażenie nieco opuszczonego. Po przejechaniu na drugą stronę starej części, w ładnym parku, spotkały mnie dwie ciekawostki.
Pierwsza, to prezentacja tegorocznych absolwentów szkół, zorganizowana w bardzo ciekawy sposób – ciekawe poszczególnych klas, w ciekawej formie – umieszczone w parku.
Drugi to metalowe ptaki stojące w na górce, kręcące – ze zgrzytem – co jakiś czas głowami. Robią lekko przerażające wrażenie.
Na przeciw parku w restauracji U Tiskarny zjadłam całkiem przyzwoity posiłek. Polecam czeski ser Kravsky syr z Bele specjalność okolic Jasenika. Natomiast kawę wypiłam w … mobilnej kawiarni na terenie parku.
Syr z Bele jest wytwarzany z mleka krowiego i koziego od własnych krów i kóz wypasanych i karmionych roślinami rosnącymi wokół Jesenika. Po osuszeniu twarogu ser rozgrzewa się w gorącej serwatce. Zawiera minimum 40% tłuszczu w suchej masie. Zaleca się podawanie go do pi grilla lub kuchenki mikrofalowej owiniętej ziołami lub przyprawami.
Produkcja serów ma ponad 20-letnią tradycję i znajduje się w miejscowości Bělá pod Pradědem.
Droga powrotna do Krnova przebiegła tymi samymi dróżkami. Cała trasa to 48 kilometrów. W Krnovie zafundowałam sobie nagrodę w lodziarni na rynku.
I zobaczyłam coś, czego u nas jeszcze nigdzie nie widziałam – z boku rynku specjalne miejsce do ładowania elektrycznych rowerów.
Środek rynku w Krnowie wypełnia imponujący budynek, w której mieszczą się ratusz i bank. Jego obecny wygląd pochodzi z lat 1901 – 1903. Z ratuszowej wieży, wysokiej na 52 metry roztacza się piękny widok na okolicę. Oprócz tej budowli w mieście znajduje się kilka kościołów i zamek, którego pierwotnym budulcem było drewno. Jednak w XVI wieku został rozebrany i wybudowano nowy – kamienny. Budowę zamku musieli wspomóc bogaci mieszkańcy Krnova, stąd po mieście krąży powiastka, że każdy mieszkaniec miasta jest współwłaścicielem zamku.
Otrzymuj powiadomienia o nowych wpisach!
Wypełnij formularz, zapisz się na listę, a otrzymasz regularnie informacje o nowych przepisach i relacjach z podróży!