Brzoza papierowa

Brzoza papierowa nie tylko ozdobi ogród, ale będzie „dostawcą” bardzo oryginalnego … papieru.

Cykl artykułów o roślinach jest spowodowany chęcią podzielenia się z Wami moją „konikiem”. Jako, że ogród jest jedną z moich pasji, chciałabym zaprosić Was do mojego świata roślin. Kolorowe piękno natury, jej wizerunek fotograficzny, kompozycje roślin i ich wykorzystanie do konsumpcji. O tym traktują artykuły z roślinami w roli głównej.

Brzoza papierowa (betula papyrifera)

Brzoza papierowa (Betula papyrifera) swoją sławę zawdzięcza najbielszej z wszystkich brzóz korze, która złuszcza się – niczym stara skóra – sporymi płatami. Już wieki temu była wykorzystywana przez Indian do pisania, jako substytut papieru.

Pień brzozy papierowej często bywa zabarwiony na lekko żółty lub różowy odcień.

Brzoza papierowa pochodzi z Ameryki Południowej, w ogrodach dorasta do około piętnastu metrów. Lubi stanowisko słoneczne, ale nie pogardzi umiarkowanie wilgotnym podłożem. Generalnie jest bardzo tolerancyjna i rośnie prawie w każdym miejscu. Ozdobą brzozy papierowej jest nie tylko kora, ale także liście. Duże, mocno zielone o jajowatym kształcie, jesienią wybarwiają się na lekko pomarańczowo – złotożółte. Często kojarzone są z liśćmi czereśni.

Niezwykłość kory  

Łuszczącą się korę wykorzystuję do zrobienia etykiet, kartek z życzeniami, wizytówek na stół, gdy przygotowuję letnie przyjęcia w ogrodzie.

Korę z brzozy wystarczy lekko posmarować klejem – używam kleju w rodzaju „kropelka” – i przykleić do szkła, drewna lub dowolnego tworzywa.

W taki sposób przygotowałam etykiety na własnoręcznie przygotowane prezenty Bożonarodzeniowe. Ocet jabłkowy, nalewka Bożonarodzeniowa, nalewki owocowe ozdobione naturalnymi etykietkami, nabierają zupełnie innego, bardziej osobistego wymiaru.

Przytul się do pnia brzozy  

Lecznicze oddziaływanie drzew na organizm człowieka nie jest co prawda udowodnione naukowo, ale osoby korzystające z sylwoterapii ( mniej popularne określenie drzewoterapii) potwierdzają ich zdrowotne oddziaływanie. Przytulenie się do drzewa poprawia nastrój, dodaje energii,  a jednocześnie wycisza umysł. Za najbardziej przyjazne człowiekowi drzewa w ogrodzie uważa się – oprócz brzozy – lipę oraz sosnę.

Wiara czyni cuda, a ja od zawsze uwielbiam przytulać się do brzozy. W dzieciństwie chodziłyśmy z babcią na łąki i obejmowałyśmy brzozy rękami i nogami.

„Drzewo oddaje Ci swoją dobrą siłę ” – tak babcia mówiła, a ja w to wierzyłam.

Zakładając ogród, pierwsze drzewo o jakim pomyślałam to była brzoza. Dzisiaj mam dwie: wspomnianą wyżej Brzozę papierową oraz Brzozę zwisającą Youngii.