Strona główna » Miejsca z klimatem » Górska Osada. Magiczne domki do wynajęcia u stóp Tatr

Górska Osada. Magiczne domki do wynajęcia u stóp Tatr

Danuta Walter - Urych 20 marca 2019

Górska Osada – drewniane góralskie domki z wygodnym, nastrojowym i przytulnym wnętrzem, w których oderwiesz się od trosk dnia codziennego.

Spełnić swoje marzenia o zamieszkaniu w klimatycznej górskiej chacie w luksusowym wydaniu

Luksusowy dom w górach do wynajęcia

Otwierasz drzwi do swojego domku i och! Zastygasz w zdziwieniu…

Tak, to jest spełnienie moich marzeń o zamieszkaniu w górskiej chacie „z duszą”. W domu, gdzie nie tylko kominek ociepla wnętrze, ale każdy detal wystroju.

Polegując na wygodnej kanapie, w otoczeniu ciepłego światła dobiegającego z okien i kliku lamp w salonie czytasz, gadasz z przyjaciółmi, śmiejesz się do rozpuku, pijesz kolejną herbatkę czy kawę lub po prostu wgapiasz się w ogień płonący w kominku. Pięknie, nieprawdaż?

Nic tylko się „zatopić na kanapie”

Kominek jest tutaj zdecydowanym „numerem 1” wyposażenia. Olbrzymi kamień, na którym opiera się konstrukcja kominka, nieustannie przyciąga wzrok, a pozostałe elementy wnętrza dzielnie dotrzymują mu kroku.

Góralska chata z drewnianymi, surowiczymi – świerkowymi ścianami jako żywo przypomina chaty z dawien dawna stawiane w regionie. Niegdyś niezaimpregnowane drewno dwa razy w roku gospodarze szorowali wodą i mydłem, aby zachować czystość ścian i ochronę przed robactwem.

Góralskie zdobienia belek z wplecionymi informacjami – datą budowy i nazwiskiem projektanta, a zarazem właściciela osady – grubo ciosane pnie, z których powstały stoły i stoliki, lampy robiące wrażenie prostotą i pomysłowością, meble kuchenne wykonane z połączenia starych desek i aluminiowych profili, obrazy zdobiące ściany będące portretami mieszkańców regionu, sprzęty dawnego gospodarstwa domowego zdobiące ściany (w „moim” domku jest nim sporych rozmiarów szatkownica do kapusty sygnowane datą 1894) – to tylko znikoma część przedmiotów tworzących magię domku.

Dyskretne, regionalne dodatki w połączeniu ze współczesnymi trendami w wystroju wnętrz tworzą prawdziwie „sielsko – anielski” klimat.

Górska Osada powstała kilka lat temu i składa się z pięciu domków o powierzchni od 70 do 90 mkw. zatopionych w pięknym otoczeniu. Zdecydowanie bardziej kojarzy się z luksusową alpejską mini – wioską położoną gdzieś na stoku, a nie z podhalańskim domem do wynajęcia. Chociaż architektura jest jak najbardziej regionalna, to urządzone wnętrza w 100 % pretendują do miana luksusu.

Teren wokół domów również zachwyca. Latem – zielenią wkomponowaną w krajobraz, a zimową porą – kiedy ja miałam przyjemność spędzić tutaj czas – absolutnie magiczną atmosferą.

Galeria Górskiej Osady

Zerkasz zza zasłony…

Komu polecam dom w górach z kominkiem

Jeśli marzysz o spędzeniu Świąt, weekendu, wakacji w sercu gór, w góralskiej chacie z luksusowym, klimatycznym i gustownym wyposażeniem – to miejsce jest właśnie dla Ciebie.

Bardzo przyjazne dzieciom, za sprawą dużego i pomysłowego placu zabaw.

Co oferuje Górska Osada w Poroninie

1. Kiedy czynne.

Cały rok

2. Lokalizacja.

Podhale. Przy drodze pomiędzy Poroninem a Bukowiną Tatrzańską, w odległości kilku minut samochodem od Zakopanego.

3. Informacja o domkach.

Domki do wynajęcia w całości. Powierzchnia domków od 70 – do 92 mkw. Na dole domku znajduje się salon z kominkiem, duży stół, łazienka oraz świetnie wyposażona kuchnia ( naczynia kuchenne oraz sprzęt agd) włącznie z ciśnieniowym ekspresem do kawy i podstawowymi produktami spożywczymi (sól, cukier, kawa, herbata). Suszarka do butów, akcesoria niezbędne do pielęgnacji niemowląt ( wanienka, przewijaki), ręczniki i cudownie „szeleszcząca” pościel wypełniają każdy domek. Na tarasie przynależnym każdemu domkowi, rattanowe meble kuszą do lenistwa.

4. Wyżywienie

We własnym zakresie. W pełni wyposażonej kuchni można przygotowywać posiłki – włącznie z pieczeniem ciast. Dla chętnych istnieje możliwość przywiezienia jedzenia na zamówienie z zaprzyjaźnionej, pobliskiej restauracji (menu w przedsionku domku). Na terenie osady znajdują się miejsca na ogniska – można rozpalić samemu, albo zamówić zorganizowanie kolacji przy ognisku. Jeśli pogoda nie dopisuje, „pomocą” służy mała, klimatyczna chata z murowanym grillem.

Polecam przygotowanie śniadanie we własnym zakresie – co w takim wnętrzu jest prawdziwą przyjemnością. I spożycie go – w ciepłe, słoneczne dni – na tarasie lub przy dużym, rodzinnym stole w salonie w mniej przyjazne pogodowe dni.

Na wyjście kolacyjne mogę polecić moje trzy ulubione restauracje: Schronisko Smaków Magdy Gessler w Bukowinie Tatrzańskiej (wystrój, menu i obsługa – doskonała trójca, w weekendy warto zarezerwować stolik), karczma Pod Stancyjom w Bukowinie Tatrzańskiej (góralskie, znakomite jedzenie, gdzie można wziąć także udział w warsztatach malowania na szkle, nie rezerwują stolików) i Mała Szwajcaria w Zakopanem (Founde i inne specjały szwajcarskiej kuchni, koniecznie zarezerwujcie stolik – ja preferuję salę po prawej stronie od wejścia).

5. Inne przydatne informacje

Miejsce na ognisko i możliwość zamówienia zorganizowania ogniska – wraz z jedzeniem i „napitkami”.
Chata grillowa do dyspozycji.
Duży i ciekawy plac zabaw dla dzieci.
W każdym domu znajduje się kominek, do którego drewno jest bezpłatne. Jedynym wysiłkiem jaki musimy zrobić, to przynieść szczapy do domu i rozpalić ogień.
Książki i czasopisma leżące w różnych miejscach chaty zachęcają do czytania.
Na życzenie domek może zostać przygotowany na specjalne uroczystości (urodziny, zaręczyny): zapalony kominek, świece, kwiaty i.t.p. według ustaleń w gospodarzami.
Wygodne kanapy i fotele wręcz zmuszają do polegiwania i odpoczynku.
Zadbano o każdy szczegół wyposażenie, włącznie z zastawą kuchenną, na której serwowane są posiłki – nawet jeśli będą to zwykłe kanapki z pomidorem czy szynką – smakują wybornie.
Kawa na tarasie lub na którejś z ławeczek poustawianych w różnych miejscach osady stanie się niezapomnianą chwilą.
Szybko działające wifi.
Po osadzie leniwie snują się domowe koty, a latem pobekuję w zagrodzie owieczki.
Dla entuzjastów oglądania TV przygotowano nie tylko telewizory w pokojach, ale i telewizor obok kominka w salonie, dzięki czemu można połączyć klimat ognia z filmem akcji.

Atrakcje w okolicy Zakopanego

Wszystkie atrakcje Zakopanego, Bukowiny Tatrzańskiej, Białki i Poronina, a przede wszystkim szlaki tatrzańskie leżą w zasięgu kilkunastu minut jazdy samochodem.

Widok codzienny zimową porą

Chodzić po Tatrach przez cały rok. Chyba że śnieg zasypie górskie szlaki – jak w styczniu 2019 roku – wtedy do chodzenia zostają tylko dolinki i ścieżki w granicach lasów.
Zimą – wyciągi narciarskie. Najbliżej znajdują się orczyki w Murzasichle, a nieco dalej, ale tylko 4 minuty jazdy samochodem trasy ośrodka Małe Ciche z 4 -osobową kanapą i orczykami. Dla lubiących więcej tras „Bania” w Białce Tatrzańskiej i Rusiński Wierch i ośrodek w Bukowinie Tatrzańskiej oraz wyciągi narciarskie w pobliskim Zakopanem.
Termy i aquaparki w pobliżu czynne cały rok, z reguły do późnych godzin nocnych – szczegóły w linkach przy poszczególnych ośrodkach. Oddalone kilka kilometrów Termy Bukowina i Bania w Białce Tatrzańskiej. Nieco dalej Termy Szaflary, Aquapark w Zakopanem, Chochołowskie Termy czy liczne baseny termalne na pobliskiej Słowacji – polecam termy w Oravicach ( szczególnie te stare, bardziej klimatyczne).
Kto jest głodny widoków koniecznie powinien wpaść na kawę do Karczma Szymkówka (przy drodze 960 z Bukowiny Tatrzańskiej do Łysej Polany). Jeśli Tatry będą Wam przyjazne i niezasnute mgłami czy chmurami, możecie godzinami siedzieć i podziwiać.
Pobliska wioska Gliczarów Górny. Nieznana, co nie znaczy, że nie warta odwiedzenia. Dotrzeć do niej będzie najszybciej ( co nie znaczy, że najłatwiej) pieszo ścieżką w górę nieopodal Górskiej Osady ( trzeba popytać miejscowych) lub samochodem przez Bukowinę Tatrzańską około 10 km. Dowiesz się, co w tym Gliczarowie „siedzi” z artykułu Gliczarów Górny.
Zaglądnąć (po telefonicznym uzgodnieniu) do Izby Regionalnej „U Gąsienicy” na ze swadą prowadzone prelekcje wprowadzające w klimat tatrzańskiej historii i legend. Adam Gąsienica przeplata opowieści góralskimi żartami i przyśpiewkami, bogato ilustrowanymi multimedialnymi prezentacjami. A to wszystko dzieje się w tradycyjnej góralskiej chacie, wypełnionej zbiorami sprzętów, strojów i instrumentów muzycznych. Byłam i polecam – naprawdę warto dowiedzieć się nieco o – wydawałoby się – znanym nam regionie. Duch Sabały i Tetmajera powraca w opowieściach.
A jeśli masz ochotę na słodkie lenistwo i kontakt z naturą bez większego wysiłku, to usiądź na obrzeżu działki i mocząc nogi w strumyku wycisz myśli i umysł.

Ciekawostki z Górskiej Osady

W każdym domku zastosowano naturalne materiały do budowy. Mnie zachwyciła umywalka w domku Gronostaji i stojące lampy.
Kośne Hamry ulica, przy której położona jest Górska Osada, swoją nazwę zawdzięcza dawnej kuźni, działającej na tym terenie. Hammer ( z niem.) czyli młot , za pomocą którego kowal produkował kosy, słynące w całej Galicji ze swej wysokiej jakości, dał nazwę przysiółkowi i ulicy.