Góra w kształcie stożka
Mknący po prawie stuletnim moście nowoczesny pociąg Pendolino uwidacznia nam jak historia w Beskidach – niczym warkocz – przeplata się z nowoczesnością.
Beskidy – czekając na gwizdek
Pendolino na 100-letnim moście
Murowany wiadukt kolejowy o długości 122 metrów i wysokości 25 metrów oddano do użytku w latach 30-ych XX wieku.Siedem łuków użytych do konstrukcji dodaje mu lekkości i sprawia wrażenie, że most sięga nieba.
Z podróży w czasach dzieciństwa pamiętam, że zaraz po fascynacji spowodowanej przejazdem przez wiadukt był … koniec trasy. I tak jest do dzisiaj.
Ostatnim przystankiem usytuowanym paręset metrów dalej jest Wisła – Głębce. Pierwotnym zamiarem budowniczych było poprowadzenie kolei przez Istebną aż do Zwardonia, ale dzieje historii zweryfikowały plany.
Nazwa szczytu adekwatna do kształtu
Podejście z Łabajowa na Stożek pomaga w spalaniu kalorii i daje pretekst do częstych postojów na podziwianie krajobrazów. Pozory mylą – szlak wygląda łagodnie, ale zmusza do sporego wysiłku poprzez ostre podejście.
Osoby o słabszej kondycji także mogą wjechać pod Stożek z parkingu w Łabajowie czynną codzienne pomiędzy 9.00 a 17.00 dwuosobową kolejką linową.
Cześć czy dzień dobry na szlaku słychać coraz rzadziej
Od wędrówek w czasach dzieciństwa pamiętam, że nie mogłam doczekać się momentu, kiedy będę mogła powiedzieć spotkanemu turyście „dzień dobry”. I tak mi zostało.
Może teraz już nie wyrywam się, pozdrawiając z kilku metrów, ale kultywuję zwyczaj. Niestety, wędrowcy pozdrawiają się coraz rzadziej. Czasem nawet widać konsternację i zdziwienie na twarzach mijanych osób. A szkoda! Bo w sąsiednich krajach Grüss gott czy dobrý den to codzienność na szlaku.
Z dawien dawna wędrowcy pozdrawiali się, chcąc sprawdzić, czy u spotkanej osoby wszystko jest w porządku. A także, aby wyrazić szacunek dla turysty, który tak jak my, postanowił sprawdzić swoje siły na szlaku.
Przyczynek Habsburgów do powstania schroniska na Stożku
Na przełomie XIX i XX wieku arystokracja austriacka zagustowała w polowaniach na głuszce w Beskidzie Śląskim, a i wśród „zwykłych” Austriaków coraz popularniejsze stały się popularne wędrówki górskie beskidzkimi ścieżkami. Powołali oni towarzystwo turystyczne Beskidenverein, które zyskało duże wsparcie – także finansowe – między innymi od Arcyksięcia Fryderyka Habsburga (1856 – 1936).
Zaczęli zakładać drogi turystyczne i budować schroniska górskie – wśród wielu powstało także funkcjonujące do dnia dzisiejszego schronisko na Szyndzielni.
Również strona polska prowadziła ożywiona działalność propagująca aktywny sposób spędzania czasu w górach i założyła własną organizacje turystyczną Beskid, której celem było wybudowanie polskich schronisk.
W latach dwudziestych XX wieku roku Beskid połączył się Polskim Towarzystwem Tatrzańskim z Zakopanego i od tej pory jako „PTT oddział Cieszyn” prowadziło dalszą działalność. Rozpoczęto budowę schroniska na Stożku w maju 1920 roku, a w lipcu 1922 roku odbyło się jego uroczyste otwarcie.
Strona schroniska www.stozek.com.pl i kolejki linowej
Nie doszłoby jednak do finalizacji inwestycji, gdyby nie olbrzymie wsparcie władz lokalnych, przemysłowych, osób prywatnych i młodzieży cieszyńskich szkół polskich.
Ogólny kształt budynku przetrwał do obecnych czasów, chociaż w trakcie modernizacji zlikwidowano przeszklone werandy otaczające schronisko. W wyniku przeprowadzonego w późniejszych latach remontu zmieniło ono swój pierwotny wygląd na obecny.
Znakomita kwaśnica i pyszna szarlotka stały się moją nagrodą po „wdrapaniu” się na „czubek stożka”.
Sam szczyt Stożka Wielkiego jest co prawda całkowicie zalesiony i nie ma co liczyć na piękną panoramę. Można jednak na niego podejść niebieskim szlakiem (czeskim), choćby dla samego faktu zdobycia szczytu góry.
Nie uległam pokusie, żeby zostać na noc i wieczorem, kiedy wszyscy już zejdą w doliny, napawać się w ciszy pysznymi widokami.
Z przyrodą za „pan brat”
Ruszam w dalszą drogę – powrót do Łabajowa przez Kiczory. Trasa biegnie grzbietem, bez wysiłku wędruję ciesząc oczy roztaczającymi się widokami.
Kamienne ścieżki wijące się wśród jagodzin ( warto przyjechać tu jesienią i pokosztować natury wprost z krzaka!) przechodzą raz po polskiej, raz po czeskiej stronie.
Przed wejściem do Strefy Schengen przekraczanie było zabronione – o czym nadal przypominają pozostawione tablice.
Burzliwe losy przynależności terytorialnej Śląska Cieszyńskiego zakończyły się porozumieniem w 1920 roku, kiedy to ustalono granicę polsko – czechosłowacką.
Wokół mnie niczym nie zmącona cisza i tylko słuchać szum poruszanych wiatrem traw i świergot ptaków.
Z wizytą u Prezydenta
Jako, że przez cały weekend przewija się „duch Habsburgów” odwiedzam jeszcze jedno ciekawe miejsce, które powstało za ich panowania.
Teraz już samochodem, przez Przełęcz Kubalonka, pokonując liczne zakręty i podziwiając pomiędzy prześwitami drzew piękne widoki, osiągam cel: Zamek Prezydenta Rzeczypospolitej.
Podobnie jak na Przysłopie – o czym piszę tutaj – arcyksiążę Fryderyk wystawił w 1907 roku na Zadnim Groniu modrzewiowy zameczek w karpackim stylu, dla spragnionych polowań na głuszce, arystokratycznych kolegów.
Niedaleko niego w 1909 roku powstała drewniana kaplica, do której przeniesiona dwa ołtarze z kościoła na Zaolziu.
Nocą z 23 na 24 grudnia 1927 roku rezydencja Habsburgów spłonęła. Zachował się natomiast usytuowany powyżej zameczku drewniany kościółek.
Na pogorzelisku, w 1930 roku wybudowano nowoczesną rezydencję Prezydentów Rzeczypospolitej, jako dar województwa śląskiego dla Prezydenta Ignacego Mościckiego.
W czasach II Wojny Światowej historia zatoczyła koło i zameczek stał się ośrodkiem dla oficerów i urzędników III Rzeszy. A po wojnie – częściowo pewnie wskutek braku prezydenta w Polsce – staje się własnością najpierw Urzędu Rady Ministrów, potem jednej z kopalń, aby w 2002 roku powrócić do swojej historycznej funkcji.
Po przeprowadzonych w latach 2004-2008 pracach konserwatorskich, obiekt pełni funkcję reprezentacyjną siedziby Prezydenta RP.
Zwiedzanie : Zamek Prezydencki w Wiśle
- Możliwe jest bezpłatne zwiedzanie Zamku od środy do soboty w godzinach: 11:00, 12:30, 14:00.
- Co najmniej na 7 dni przed planowanym wejściem należy przesłać listę osób zwiedzających. Przewiduje się możliwość odpłatnego zwiedzania dodatkowego w pozostałe dni tygodnia, po wcześniejszym ustaleniu z recepcją Rezydencji.
- W niedziele, w zabytkowej kaplicy p.w. Świętej Jadwigi Śląskiej odbywają się o godzinie 10.45 nabożeństwo Ewangelickie, a o 12.00 Msza Święta.
Ważne! Każdy zwiedzający oraz uczestnik nabożeństwa musi posiadać dokument tożsamości do okazania pracowniom ochrony.
Dzisiaj w niedzielne, późne popołudnie, załapałam się jedynie na wirtualne zwiedzanie w tablecie, dostępne na stronie internetowej zameczku.
Budując zameczek, postawiono także wartownię z garażami – Zamek Dolny. Obecnie jest dostępny dla każdego, kto ma ochotę wypić kawę czy zjeść pyszne ciastko z równie „pysznym widokiem” na zaporę w Wisła – Czarne. A i przenocować można!
Trasy na Stożek
szlak czerwony z Wielkiej Czantorii przez Przełęcz Beskidek i Soszów Wielki – 2:10 godz., 2:35 godz. z powrotem. Pod Czantorię można wjechać kolejką linową z Ustronia – Polana i po przejściu kilkunastu metrów na szczyt Czantorii kontynuować trasę jak wyżej.
czerwony z Baraniej Góry przez Schronisko PTTK na Przysłopie i Przełęcz Kubalonkę – 5:25 godz., 5:55 godz. z powrotem
żółty i czerwony z Jaworzynki Trzycatek przez Kiczory – 4:10 godz., 4:25 godz. z powrotem
żółty z Wisły Dziechcinka przez Dolinę Dziechcinki – 2:05 godz., 1:45 godz. z powrotem
zielony z Wisły Głębce przez dolinę Łabajowa – 1:30 godz., 1:15 godz. z powrotem
niebieski, zielony i czerwony z Baraniej Góry przez Schronisko PTTK na Przysłopie, Karolówkę, Istebną i Kiczory – 5:10 godz., 5:20 godz. z powrotem
niebieski z Wisły Głębce przez Mraźnicę – 2:00 godz., 1:30 godz. z powrotem
niebieski z Wisły Dziechcinka przez Kobylą – 2:25 godz., 1:55 godz. z powrotem
Jeśli masz ochotę zostać jeszcze trochę w górskich klimatach, kliknij na jeden z poniższych linków:
⇒ Szlaki w górach i bezpieczeństwo
⇒ Z szumem trzech potoków tworzących Wisłę i duchem Habsburgów
źródło:Wikipedia
Otrzymuj powiadomienia o nowych wpisach!
Wypełnij formularz, zapisz się na listę, a otrzymasz regularnie informacje o nowych przepisach i relacjach z podróży!