słownik, pióro i okulary na kartce z językiem angielskim

2017 Anglia Lifestyle Podróże Świat

Jesteś mocno dorosła? Co powiesz na naukę angielskiego w Anglii?

Danuta Walter - Urych Danuta Walter - Urych 9 października 2017

Angielski dla seniorów w Anglii jest świetnym pomysłem na połączenie nauki języka i zwiedzanie kraju z nowo poznanymi ludźmi w podobnym wieku.

I absolutnie nie ma się czego obawiać – wystarczy dotrzeć na lotnisko, a resztą zajmie się szkoła.

Spis treści

Angielski dla seniorów w Anglii

Nauka języka angielskiego w szkole w Anglii jest świetnym pomysłem nie tylko dla młodych ludzi.

Niektóre szkoły organizują specjalne kursy dla osób dorosłych – powyżej 50 -ego roku życia. Najczęściej są one oznaczone jako „50 plus”. Nie oznacza to jednak, że młodsze osoby nie mogą w tym kursie uczestniczyć.

Program nauki jest dostosowany do wieku – zajęcia nie są tak bardzo intensywne jak dla młodych ludzi – i poziomu uczniów. Specyfika tego kursu polega na organizacji wolnego czasu dla uczestników, nie tylko w czasie dopołudniowych zajęć, ale i w godzinach popołudniowych lub wieczornych.

Oczywiście, zajęcia alternatywne po lekcjach nie są obowiązkowe, ale wszyscy z nich korzystają. Po pierwsze – jest to idealny sposób, żeby jeszcze więcej czasu spędzić z kolegami z kursu, a po drugie poznaje się okolicę, jak na normalnej wycieczce. Różnica polega tylko na tym, że … w języku angielskim. I zawsze w czasie takich zajęć jest z nami opiekun ze szkoły.

Nauka języka w Chester jest moim drugim tego typu wyjazdem. Pierwszy raz byłam kilka lat temu w Brighton, na zorganizowanym w podobny sposób kursie.

O tym, że byłam zadowolona, świadczy fakt, że ponownie wybrałam taki sposób spędzenia wakacji.

tekst po angielsku z notatkami po japońsku

Anglia – fragment jednej z lekcji z notatkami zrobionymi przez Hitomi

Jak znaleźć kurs angielskiego dla dorosłych?

Szukałam kursu w internecie, dedykowanego dla osób 50 plus. Znalazłam kilka ofert w interesującym mnie terminie, ale niewiele w tym czasie było organizowanych w Anglii. Jedną z nich była właśnie szkoła w Chester.

Ponieważ miała świetne rekomendacje British Council (British Council jest instytucją reprezentującą Zjednoczone Królestwo Wielkiej Brytanii i Irlandii Północnej w zakresie współpracy kulturalnej i edukacyjnej) a i miasto wyglądało zachęcająco, zdecydowałam się na wyjazd.

Gdzie zamieszkać podczas kursu języka angielskiego?

Szkoły pomagają w znalezieniu noclegu, ale oczywiście można samemu zarezerwować pokój w pensjonacie lub hotelu.

Korzystając z pośrednictwa szkoły, mamy gwarancję, że miejsca noclegowe zostały przez szkołę sprawdzone. Jeśli z jakiś powodów warunki nie będą nam odpowiadały, to mamy możliwość zamiany zakwaterowania.

A zamieszkać można w: hotelu, domu studenckim lub w homestay. Wybierając hotel kierujemy się możliwościami finansowymi – kilku gwiazdkowy hotel lub hostel BB – i wygodą. Możemy także liczyć na w miarę europejskie śniadanie – nie tylko płatki i tost z dżemem.

W domu studenckim z reguły mamy wybór: pokój z aneksem kuchennym lub ze wspólną kuchnią dla kilku pokoi. Łazienka z reguły jest w pokoju.

I wreszcie ostatnia możliwość: zamieszkać u angielskiej rodziny czyli w homestay.

kobieta na rowerze w Chester

Anglia – do szkoły można też na rowerze

Homestay – jak mieszka się u angielskiej rodziny

Mieszkając u angielskiej rodziny, mamy możliwość dalszej konwersacji w języku angielskim i przyjrzeniu się z bliska jak wygląda życie przeciętnej rodziny w tym kraju. Decydując się na ten typ zakwaterowania, musimy mieć świadomość lekkiego dyskomfortu.

Bardziej swobodnie będzie, jeśli wybierzemy pokój z osobną łazienką, chociaż najczęściej jest jedna łazienka dla domowników i gości.

Założeniem jest wspólne – z rodziną gospodarzy – spożywanie posiłków, zwłaszcza wieczornych. Śniadania najczęściej przygotowuje się samemu.

Płatki na mleku i ewentualnie tost, jest podstawowym zestawem, ale czasem zdarza się „dostać ” inne produkty.

Tyle ogólne zasady. A jak to wygląda dokładniej, zależy do jakiej rodziny się trafi.

Ja zamieszkałam u Tracy, która samotnie wychowuje dwójkę dzieci -9 i 12 lat- i prawie każdy wieczór była zajęta ich sprawami. Tak, że jeśli już nawet usiadła ze mną do kolacji, średnio mi się z nią rozmawiało, bo co dwa zdania podkreślała, jak strasznie jest zmęczona!

Ale to ja tak trafiłam, bo koleżanki z kursu mieszkały w rodzinach, gdzie nie tylko wieczorem, ale i w ciągu dnia gospodarze znajdowali dla nich czas.

Porada – poprosić o zamieszkanie u rodziny bez dzieci – takich zresztą jest większość.

I jeszcze zdań parę o warunkach mieszkaniowych. Trzeba mieć świadomość, że angielskie pokoje są naprawdę małe – w pokoju ledwo mieści się łóżko, szafa, biurko i krzesło.

Do tego wąskie schody, korytarze – wszystko tak lekko „zagracone”. Na pewno nie jest tak wszędzie, ale w tych kilku mieszkaniach w których byłam, tak właśnie wygląda.

Pomoc i opieka ze strony szkoły

Jak już wspomniałam wyżej, szkoła pomaga w znalezieniu noclegu. Z reguły jest on blisko szkoły – chociaż czasem trzeba ( lub można) skorzystać z autobusu.

Przed przyjazdem można zarezerwować za pośrednictwem szkoły transport z lotniska do miejsca zamieszkania. Tak, że nawet zerowa znajomość języka nie będzie przeszkodą – kierowca czeka w hali przylotów z kartką z nazwiskiem, zawozi nas do „domu”, a resztę informacji – łącznie z zaznaczoną trasą do szkoły – mamy w materiałach otrzymanych ze szkoły.

Z kolei w szkole, w sekretariacie, bez problemu załatwimy wszystkie sprawy. Nie mogąc się dogadać, można skorzystać z tłumacza google i porozumiewać się „kali mówić” – jak to robiła moja koleżanka, która przyjechała na kurs dla początkujących. W szkole jest oczywiście wifi.

laptop okulary i pióro na kartce papieru

Anglia – pomoce przydatne w nauce

Jak wygląda nauka

Ale fajnie – najlepsza  terapia odmładzająca – powrót do szkoły! Na początku zajęć dostajemy do rozwiązania test, później indywidualne rozmowy, na podstawie których przydzielają nas do odpowiedniej grupy.

Ogólny plan zajęć jest następujący: poranne lekcje w szkole trwają 3 godziny, w blokach po 1.5 godziny z pół godzinną przerwą na kawę.

Koniec porannych zajęć o godzinie 13 i wtedy mamy przerwę na lunch. Dłuższą lub krótszą, w zależności od tego, co mamy w planie popołudniu.

Kawową przerwę z reguły spędzam w szkole – w specjalnym kąciku kawowo-herbaciano- ciasteczkowym, a na lunch wychodzę „w miasto”.

Ponieważ szkoła położona jest blisko centrum, możliwości mam naprawdę wiele. I kolejna ważna rzecz – zarówno przerwa kawowa, jak i lunch spędzam z moimi kolegami z kursu.

I tym samym jestem zmuszona rozmawiać po angielsku. Po lunchu zajęcia zawsze z opiekunem ze szkoły. A w miejscach, które zwiedzamy, z przewodnikiem.

Wieczorem – jeśli jeszcze mamy siłę, umawiamy się z Irene i Marlies ( mieszkają w pobliżu) na małe piwko do pubu.

Gdyby zliczyć codzienną ilość godzin, w czasie których mam konwersacje w języku angielskim, nie dziwi fakt, że … śnię po angielsku. Czasem – o zgrozo – budzę się zmęczona, bo nie rozumiem co mi się śniło! Tak mój organizm zareagował na odmienną rzeczywistość językową.

ludzie przed starym budynkiem

Anglia – przed moja szkołą

budynek z restauracją w nazwie koń

Anglia – nawet wieczorne spotkania w cieniu konia

Angielski wokół Ciebie cały czas

To nie tylko dalekie wycieczki, ale i poznanie historii Chester i wniknięcie w normalne, angielskie życie.

Popołudniowa herbatka w towarzystwie koleżanek ze szkolnej ławy czy wieczorne wyjście do pubu – to też nauka!

Zaskoczeniem dla wszystkich jest sposób zamawiania posiłków – nawet w droższych restauracjach. Na ścianach zawieszone są informacje jak to należy uczynić.

  1. Znaleźć stolik i zapamiętać numer.
  2. Wybrać jedzenie z menu.
  3. Zamówić jedzenie w barze.
  4. Czekać na jedzenie, które „nadejdzie” w odpowiednim czasie.
dwie filizanki z herbatą

Anglia – czas na herbatkę wraz z instrukcją zaparzania

średniowieczny dom

Anglia – a przed oczami taki widok

Plan zajęć w szkole

Sposób prowadzenia i tematy: w zależności od nauczyciela i poziomu grupy – ale zawsze ciekawe, zmuszające do aktywnego udziału i prowadzone w przyjaznej atmosferze.

Dosyć liczny jest nasz kurs – 24 osoby podzielone na 4 grupy. Wiek od ponad 40 lat do ponad 70! Część z nas pracuje, część jest emerytami.

Zdecydowana większość przyjechała ze Szwajcarii, ale z różnych kantonów (niemieckiego, francuskiego i włoskiego), z Niemiec, Szwecji, Finlandii, Japonii i ja z Polski.

Wiadomo, jak się poznaje nowych ludzi, rodzą się nowe sympatie. I ja też tak mam – najlepiej spędzam czas w towarzystwie Claude Cecile ze Szwajcarii i Kukiko z Japonii.

W mojej grupie razem ze mną jest 6 osób. Wspomniana już wcześniej Claude Cecile ze Szwajcarii, z którą mogłam pokonwersować po francusku (gdy nikt nas nie słyszał).

Adrian i Margaret z niemiecko języcznej części Szwajcarii oraz Senika i Ilpo z Finlandii. W drugim tygodniu dołączyła do nas Eve z Niemiec.

tablica z ogłoszeniami

Anglia – inne, proponowane przez szkołę zajęcia alternatywne

grupa 8 dorosłych osób

Anglia – moja klasa

Tutaj znajdziesz namiary na szkołę języka angielskiego

Dla zainteresowanych podaję link do szkoły, a konkretnie na kursy 50 plus Kurs języka angielskiego w Chester

Nie samą nauką jednak student żyje w Chester.

Także poznawaniem nowych miejsc i atrakcji, o których przeczytasz poniżej: 

Średniowieczne perełki w Chester

Walia: piękne ogrody i potęga zamku Conwy

Rowery na barce, a barka na kanale – wakacyjny trójpak w Chester

Szczypta hazardu na wyścigach konnych w Chester

Oceń artykuł
[Głosów: 3 Średnia: 4.7]

Otrzymuj powiadomienia o nowych wpisach!

Wypełnij formularz, zapisz się na listę, a otrzymasz regularnie informacje o nowych przepisach i relacjach z podróży!

Subscribe
Powiadom o
guest
6 komentarzy
najstarszy
najnowszy oceniany
Inline Feedbacks
View all comments
Loyal Pat
6 lat temu

ale fajna sprawa….właśnie szukam czegoś takiego,,czy to jest też dla Osób co nie znaja w ogóle języka??? Poszukam w internecie…Pozdrawiam

Loyal Pat
6 lat temu

ale fajna sprawa….właśnie szukam czegoś takiego,,czy to jest też dla Osób co nie znaja w ogóle języka??? Poszukam w internecie…Pozdrawiam

Wagabunda
6 lat temu
Reply to  Loyal Pat

Witaj, to jest naprawdę fajny sposób na spędzenie wakacji. W zależności pd szkół – niektóre organizują także kursy od podstaw. W szkole, o której piszę, był także kurs dla osób, które zupełnie nie znają języka. I było kilka takich osób. Jeśli potrzebujesz dodatkowych informacji, pytaj. Na stronie w zakładce „kontakt” jest mejl do mnie. pozdrawiam dana

Lena
Lena
2 lat temu

Szczególnie jeśli nie mieliście zajęć z języka angielskiego w młodości, możecie zastanawiać się, czy podjęcie kursów w wieku dojrzałym ma w ogóle jeszcze sens. Nigdy nie jest za późno, aby zdecydować się na rozwój swoich umiejętności, w tym na nadrobienie zaległości w nauce języków obcych.