
Katedra w Kordobie, która oczarowuje turystów z całego świata
Kordowa (Cordoba) w czasach panowania arabskiego szczyciła się ogromnym znaczeniem i w tym czasie właśnie powstała najbardziej znana w świecie budowla łącząca w sobie zarówno katolickie jak i muzułmańskie elementy.
Na mnie Katedra w Kordobie zrobiła niesamowite wrażenie! „Gęsia skórka” to nie tylko zasługa chłodu i mroku panującego wewnątrz, ale i emocje drzemiących w duszy.
Kordoba atrakcje turystyczne
Katedra w Kordobie to jeden z najważniejszych zabytków miasta, zbudowany w stylu mauretańsko-chrześcijańskim, który łączy w sobie elementy islamu i chrześcijaństwa. Katedra, która była wcześniej meczetem, jest uważana za jedno z najpiękniejszych miejsc na świecie.
I – jak powiedział architekt Gabriel Rebollo Puig, wieloletni opiekun katedry – najbardziej ekscytującą cechą jest fakt, iż budowla była używana każdego dnia przez cały okres istnienia i nie była opuszczona nawet na jeden dzień.
Po wcześniejszym krążeniu samochodem po starym centrum Kordoby i bezskutecznym poszukiwaniem parkingu (ale za to wypatrzyłam świetne miejsce na późniejszy lunch), ostatecznie zaparkowałam samochód na parkingu przy rzece Gwadalkiwir – tej samej, która tak wiele znaczyła dla Sevilli.
I to był doskonały wybór – katedrę mam przed sobą w całej okazałości.
Zbliżając się mostem do jej ogromnych murów, człowiek czuje się nieco zdezorientowany: wchodzisz przed arabską bramę, a z boku dostrzegasz wieżę kościoła katolickiego.
Nie mówiąc o wnętrzu, w którym katolickie i muzułmańskie elementy są dosłownie wymieszane. Takie cuda stworzyły przez wieki pogmatwane losy ludów zamieszkujących tereny półwyspu Iberyjskiego.
Historia meczetu w Kordobie
Lud germański – Wizygoci, którzy z arianizmu przeszli na katolicyzm – zamieszkujący tereny dzisiejszej Andaluzji w VII wieku, wybudowali kościół pod wezwaniem św. Wincentego.
Po zaanektowaniu terenów przez Maurów pod koniec VIII wieku, ówczesny emir Kordoby wynajął od katolików część kościoła i urządził w niej świątynię dla swoich wiernych.
Od tej pory przedzielony murem budynek służył wyznawcom obu religii. Ponieważ miasto Kordoba nieustannie się rozrastało, przybywało coraz więcej Maurów, a tym samym wyznawców islamu, ubywało zaś katolików.
W kolejnym wieku Maurowie odkupili drugą część kościoła katolickiego i rozpoczęli rozbudowę meczetu.
Całość nowej budowli utworzono nieco na wzór rzymskich akweduktów, łącząc je kolumnami – w ilości ponad 1200 sztuk – zbudowanymi naprzemiennie z marmuru, jaspisu i granitu.
Łączące się ze sobą kolumny stworzyły podwójne arkady o podkowiastym kształcie, które nadały wnętrzu meczetu wrażenia nieskończoności, a zarazem lekkości.
Powstał największy, zachwycający urodą meczet, który stał się celem pielgrzymek muzułmanów z całego. Meczet nazwano Mezquita, a znaczeniem ustępował tylko Świętemu Meczetowi w Mekce.
Katedra Mezquita jako świątynia katolicka
Jako, że Maurom nie udało się podbić całego półwyspu, na pozostałym małym, górzystym kawałku ziemi w Asturii, który stał się schronieniem dla arystokracji wizygockiej, zaczęło się tworzyć nowe państwo katolickie, które z czasem wyparło najeźdźców z całego półwyspu, w tym oczywiście także z Kordoby.
La Mezquita na początku XIII ponownie stała się kościołem katolickim, a chrześcijanie zaczęli przebudowywać meczet, dostosowując go do swoich potrzeb.
W miejscu wycinanych kolumn stawiali kolejne kaplice i ołtarze. Potężny minaret został obudowany, zmienił się w katolicką dzwonnicę, a w centralnym miejscu meczetu zaczęto stawiać katolicką katedrę.
Król Karol V ratuje katedrę w Kordobie
Nie wiadomo, jak dzisiaj wyglądałaby katedra, gdyby nie zainterweniował ówczesny król Karol V. Wypowiadając słynne zdanie, uratował to unikalne miejsce dla potomnych.
Zniszczyliście coś, co było wyjątkowe w skali całego świata i postawiliście w jego miejscu to, co można zobaczyć wszędzie…
Udało się uratować ponad 800 kolumn. Bogato zdobiony sztukaterią, przykryty marmurową kopułą mihrab i wiele symboli i zdobień arabskich. Do których w kolejnych latach – rozbudowując katedrę – dodawano ozdoby zgodne z duchem kolejnych epok: gotyku, renesans i baroku.
Przylegający do katedry dziedziniec porośnięty drzewkami pomarańczowymi, z pozostałościami fontann, gdzie muzułmanie tradycyjnie obmywali się przed przekroczeniem progów świątyni, przypomina o wiekach, które zapisały tak niecodzienne dzieje i stworzyły zabytek, który pozostaje na zawsze w pamięci.
Kordoba co zobaczyć oprócz katedry?
- Oryginalne brzmienie słów Karola V: „Habéis destruido lo que era único en el mundo, y habéis puesto en su lugar lo que sepuede ver en todas partes”.
- Godziny zwiedzania katedry: od 10.00 – 18.00, zwiedzanie wieży co pół godziny począwszy od godziny 9.30.
- Katedrę można zwiedzać w dzień, ale organizowane są także zwiedzania nocne.
- Warto kupić bilet on-line, aby uniknąć stania w kolejkach Bilety Katedra Cordoba .
- Na zwiedzanie Katedry i najbliższych okolic musisz przeznaczyć co najmniej godzinę, ale warto zaplanować nawet cały dzień na zwiedzanie Cordoby – włóczenie się po starych uliczkach i odwiedzenie twierdzy Alcazar w Kordobie.
- Miasto Kordoba nie jest jakieś szczególne prężne, ale warto zagubić się w jego uliczkach i idąc za dobrym zapachem i szumem głosów, zajrzeć na jakiejś knajpki na lunch lub chociaż kawę. Jako, że jestem fanką Gazpacho, nie mogłam oprzeć się tutejszej odmianie tego hiszpańskiego chłodnika.
Kordoba gdzie spać?
Zwiedzając Andaluzję możesz zatrzymać się na nocleg w Kordobie, ale równie dobrze możesz poznać atrakcje Cordoby przejeżdżając przez miasto, a zanocować w którymś z sąsiednich miejscowości.
Wpisz miasto, w którym chcesz zanocować w poniższą wyszukiwarkę.
Otrzymuj powiadomienia o nowych wpisach!
Wypełnij formularz, zapisz się na listę, a otrzymasz regularnie informacje o nowych przepisach i relacjach z podróży!






