Molo w Międzyzdrojach. Miejsce, które zapadło mi w pamięć gdy, jako kilkulatka przebywając na letnich koloniach w Dziwnowie, odwiedziłam wraz z moją grupą Międzyzdroje.
Międzyzdroje atrakcje
Sporo ładnych miejsc odwiedziłam przez lata swojego życia. Chodziłam po niejednym molo, ale to w Międzyzdrojach darzę szczególnym sentymentem. I pewnie dlatego od czasu do czasu zaglądam do Międzyzdrojów kierując pierwsze swoje kroku na molo właśnie.
Jedyne co mnie nieco zraża to obudowane budkami (i przez to mniej widoczne) charakterystyczne, urokliwe wieżyczki od lat „strzegące” molo.
Podobnie było tym razem, czyli późną zimową porą, którą uwielbiam nad Bałtykiem. Bo spokojnie, bo bez tłumów. A i morze wydaje się bardziej nostalgiczne niż w letnich miesiącach.
Wybudowana niedawno drewniana promenada zwana „Kładką po koronach wydm” stała się moim ulubionym miejscem na poranny Slow Jogging. To także dobra propozycja na spacery, podziwianie zachodów słońca lub romantyczny wieczór na ławeczce (w nieco cieplejszej porze roku).
Molo Międzyzdroje ciekawostki
Ponad sto lat temu 1 lipca 1906 roku molo w Międzyzdrojach o długości 370 metrów zostało oddane do użytku , a przy jego końcu znalazło się miejsce na przystań pasażerską dla statków płynących do Świnoujścia i Szczecina.
Kilka lat później przed molo postawiono przeszkolony -jakbyśmy to dzisiaj określili- ogród zimowy. Można było w mieszczących się tam kafejkach delektować się smakiem kawy z cudownym widokiem na morze.
Na przestrzeni lat siły natury kilkukrotnie atakowały molo w Międzyzdrojach. Pierwsze zniszczenia po silnym sztormie w 1913 roku odbudowano, ale -obawiając się desantu rosyjskiej floty podczas I Wojny Światowej- w 1914 roku Niemcy wysadzili drewnianą część mola.
Na początku lat 50-ych kolejny sztorm zniszczył niemal doszczętnie cały drewniany pomost, a szklany pasaż uległ zniszczeniu podczas pożaru w 1961 roku.
Lat osiemdziesiąte to kolejne uszkodzenia (czołowa i środkowa część obiektu runęła do morza), które ostatecznie doprowadziły do rozebrania molo w 1989 roku.
Odbudowane i ponownie otwarte w 2005 roku molo mające 395 metrów w Międzyzdrojach jest obecnie najdłuższym molo betonym w Polsce.
Jedna rzecz jednak jest niezmienna. To wieżyczki będące ozdobą mola i stojące jakby na jego straży.
Wejście na molo w Międzyzdrojach jest bezpłatne i dostępne przez całą dobę.
W miejscu secesyjnego pasażu postawiono kilka kafejek z miejscową specjalności czyli bezami w różnych smakach.
Na samym molo także można usiąść przy kawiarnianym stoliku, a na jego końcu -jak za początkowych czasów- w sezonie przybijają statki wycieczkowe.
Międzyzdroje to nie tylko Aleja Gwiazd Co warto zobaczyć?
W Międzyzdrojach nie brakuje atrakcji. Nie tylko molo i morze.
Jedną z najbardziej rozpoznawalnych miejsc w Międzyzdrojach jest Promenada Gwiazd zlokalizowana tuż przy plaży i hotelu Vienna House Amber Baltic. Powstała w 1996 roku i związana jest z organizowanym corocznie w lipcu Festiwalem Gwiazd. Uwidocznione na niej są odciski dłoni artystów i pomniki, upamiętniające gwiazdy polskiego kina.
Turyści spacerując odnajdują swoje ulubione postacie. Ja odnalazłam odcisk dłoni pani Ireny Kwiatkowskiej. To jedna z moich ulubionych aktorek, która kochała wypoczynek nad morzem. Co prawda to nie Międzyzdroje były jej ulubionym miejscem, ale Ustka gdzie można usiąść obok pani Irenki na ławeczce i razem z nią wsłuchiwać się w szum morza.
Dla mnie ten pobyt nad morzem to łapanie oddechu i spokoju poprzez kontakt z przyrodą, ale Miedzyzdroje ma także inne atrakcje, które warto zobaczyć:
- Zagroda Pokazowa Żubrów
- Bałtycki Park Miniatur z modelami najciekawszych zabytków z państw leżących wokół Morza Bałtyckiego
- Muzeum Bunkier V3 w pobliskim Wicku
- Gabinet Figur Woskowych
Międzyzdroje gdzie zjeść dobrą rybę?
Wiele restauracji i barów oferuje rybę. Wiadomo, że nad morzem najbardziej nam smakuje. Wyobrażamy sobie, że to świeżutka, prosto z kutra.
W większości wypadków niestety tak nie jest. Bo wiadomo okresy połowów i limity dla rybaków zrobiły złą robotę.
Jednak jest takie miejsce, w którym można załapać się na świeżutką prosto z kutra. To port rybacki na plaży we wschodniej części miasta. Poznasz to miejsce po stojących przy brzegu morza kutrach.
Tuż obok znajduje się skupisko małych knajpek-barów i wędzarni. Pierwsze moje wrażenie nie było za szczególne, ale ryba serwowana tam znakomita! Dawno nie jadłam tak genialnej zupy rybnej. To tego obowiązkowa (dla mnie) flądra lub turbot i wędzony śledź.
Stamtąd już tylko kilka kroków do najpiękniejszej plaży w Międzyzdrojach czyli klifu. Dzikiego i pięknego miejsca, na którego górze znajduje się najwyższe na polskim wybrzeżu wniesienie Gosań.
Punkt widokowy na Kawczej Górze
Na wzgórze Kawcza Góra można wejść z trzech stron. Ścieżką częściowo po schodach po klifie, wzdłuż wybrzeża. Urokliwa trasa. Początek trasy na wschodnim końcu Międzyzdrojów, tuż przed wejściem do portu rybackiego. Tutaj raczej bez rowerów i wózków dziecięcych – sporo schodów nas czeka.
Drugi sposób dotarcia na Kawczą Górę to schodami od strony morza, za portem rybackim. Niestety, obecnie schody są zamknięte z powodu podmycia klifu przez sztormy i opatrzone stosownymi tablicami.
Ale jak już będą czynne, to całkiem przyjemny spacerek „w kółko” można sobie zaplanować. Najpierw ścieżką podziwiając morze i plażę z góry, a potem zejście na plażę schodami.
Polecam przejść chociaż jeszcze kawałek na wschód za platformę ze schodami. Z tak bliska podziwiany klif robi niesamowite wrażenie!
Kwasowo – dawna osada
Trzecia ścieżka zmierzająca na Kawczą Górę prowadzi od strony drogi z parkingu przy trasie pomiędzy Międzyzdrojami a Kołobrzegiem, z miejsca postojowego zwanego Kwasowo.
Kwasowo to nieistniejąca już osada leśna, która została zniszczona podczas II Wojny Światowej i na jej miejscu wybudowano parking. Jedynymi śladami świadczącymi o zamieszkaniu niegdyś tego terenu są olbrzymie Daglezje rosnące przy drodze.
Z parkingu Kwasowo wyrusza szlak nie tylko na Kawczą Górę, ale i do ścieżki przyrodniczej Poznaj Las, do Zagrody Pokazowej Żubrów i dalej nad Jezioro Czajcze z Wydrzym Glazem (olbrzymi głaz przyniesiony przez lodowiec z terenów obecnej Skandynawii około 12 000 lat temu) i śladami wczesnośredniowiecznego grodziska.
Gosań – najpiękniejszy widok na całym wybrzeżu
Na wzgórze Gosań dotrzemy od strony drogi prowadzącej z Międzyzdrojów w kierunku Kołobrzegu zostawiając samochód na parkingu.
Nie polecam przyjeżdżać na parking na rowerze, ani tym bardziej przyjść piechotą. Wąska, dość mocno uczęszczana jezdnia w dodatku bez poboczy po prostu nie jest ani bezpieczna, ani przyjemna.
Po kilkunastu minutowym spacerze ścieżką prowadzącą przez las bukowy (urokliwą nawet zimową porą) docieramy do punktu widokowego. Poza sezonem tym piękniejszego, że można bez tłumów rozkoszować się ciszą i widokami.
Jak przeczytałam na tablicy informacyjnej, w morzu można dostrzec wrak zatopionego w 1945 roku niemieckiego tankowca „Karl Finsterwalde”. Hmm, ja niestety, mimo usilnego wpatrywania się w wyjątkowo spokojne morze nic nie dostrzegłam.
Wzgórze Gosań ma 93,4 m n.p.m. jest najwyższym miejscem na polskim wybrzeżu. Oprócz widoków ciekawość wzbudzają też bunkry i wieża obserwacyjna.
Nie są to jednak niemieckie, przedwojenne budowle (jak w pobliskim Świnoujściu), ale wybudowane w latach 50-ych XX wieku przez Wojsko Polskie.
Co robić w Międzyzdrojach gdy pada? Odwiedzić Oceanarium
Różnorodność ryb z całego świata robi wrażenie nie tylko na dzieciach, ale i na dorosłych. Akwaria rozlokowane są na dwóch piętrach, a na trzecim piętrze umieszczono miejsce zabaw dla dzieci i salę multimedialną.
W czasie gdy ja byłam Oceanarium oczekiwało na „narodziny” Rekina Bambusowego, którego kapsuły jajowe można było oglądać w jednym z akwariów, a rodziców przyszłego maleństwa można także zobaczyć w akwarium.
Ciekawostek tutaj mnóstwo. Warto zatrzymując się przy akwariach nie tylko podziwiać kolorowe rybki, przerażające mureny i rekiny, ale także poczytać tablice z ciekawostkami i każdym gatunku ryb.
Bo czy wiecie, że Błazenek Plamisty jest nam znany jako Nemo bohater bajki „Gdzie jest Nemo”, a że Wargacz Ptasi potrafi zmienić płeć, a Apogon Kardynał przechowuje ikrę w pysku przez 19 do 20 dni, a następnie narybek przez 6 do 10 dni?
Ja nie miałam pojęcia! A to tylko dwa przykłady z wielu ciekawostek.
Międzyzdroje na rowerze
Co prawda po całych Międzyzdrojach nie ma wytyczonych ścieżek rowerowych, ale zwolennicy spędzania wolnego czasu na dwóch kółkach znajdą tutaj także coś dla siebie.
Moje propozycje tras rowerowych z Międzyzdrojów:
- Do Świnoujścia to około 15 km w jedną stronę. Można przeprawić się na drugą stronę Świnoujścia promem Warszów (czyli tym przy dworcu, który obsługuje ruch samochodowy tylko dla mieszkańców) i pokręcić się nieco po mieście.
- Na tarasy widokowe Lubin po drodze odwiedzając Jeziorko Turkusowe w Wapnicy z punktem widokowym Piaskowa Góra, na który warto podejść. Obchodząc jeziorko wkoło napotkamy sporo schodów, więc warto rozważyć przypięcie roweru na parkingu i pieszą wędrówkę wokół jeziorka. Z Międzyzdrojów do Lubina jest około 10 km. Jeziorko Turkusowe to pozostałość przedwojennego wyrobiska kopalni kredy. W słoneczny dzień wpadające do wody światło odbija się od kredowego podłoża dając turkusowy kolor.
- W Lubinie koniecznie trzeba wejść na tarasy widokowe i podziwiać widoki na „Krainę 44 wysp” i Zalew Szczeciński. W Lubinie znajduje się także odkrywka grodziska sprzed wieków i pierwszego kościoła na Pomorzu. Jeziorko Turkusowe można podziwiać przez cały rok, natomiast Grodzisko Lubin czynne jest od maja do końca września.
Co zwiedzić w okolicy Międzyzdrojów
Dla mnie najpiękniejsza nad polskim wybrzeżem jest natura. Dlatego jako numer jeden polecam spacery wzdłuż morza.
Poza tym warto wybrać się na wycieczkę do Świnoujścia. I wcale nie trzeba jechać samochodem. Autobusem linii 10 (bilet kupimy u kierowcy) dojedziemy do dworca PKP, a póżniej przeprawimy się promem na drugą stronę Świnoujścia.
Druga moja propozycja to wycieczka na wyspę Karsibór. A co takiego jest na tej wyspie że zachęcam do porzucenia nadbałtyckiego uroku dla niej?
Co prawda wyspa jest sztuczna (powstała wskutek wykopania w latach 1874–1880 kanału Piastowskiego aby skrócić drogę wodną pomiędzy Świnoujściem a Szczecinem), ale zachował się na niej klimat dawnych lat. Warto zobaczyć na wyspie Karsibór:
- Rezerwat Ptaków Karsiborska Kępa
- Dębową Aleję wzdłuż ulicy 1 Maja
- Kościół z XVI wieku stojący w historycznym miejscu przeprawy przez Świnę do Przytoru na prastarym szlaku handlowym wokół Bałtyku
- Widok z wieży widokowej przy Rybaczówce
- W sezonie ciekawe rejsy z mariny wśród dzikiej przyrody i szuwar, na wyciągnięcie ręki z naturą.
Parę lat temu mieszkałam kilka dnia na wyspie Karsibór i zwiedzałam ją rowerem. Dojechałam do pomnika lotników RAF i Przystani U-bootów w Karsiborze, w którym cumowały najnowocześniejsze okręty podwodne II wojny światowej.
Na wyspę Karsibór z Międzyzdrojów można dojechać samochodem albo autobusem z przesiadką przy dworcu PKP Świnoujście.
Nocleg w Międzyzdrojach
Zarówno w samym mieście jak i okolicy znajdziemy sporo propozycji kwater i apartamentów do wynajęcia.
Jeśli jednak mamy ochotę naprawdę wypocząć, bez robienia zakupów i przygotowywania posiłków lub szukania informacji w rodzaju „Międzyzdroje gdzie warto zjeść” to najlepiej wybrać hotel z dobrą kuchnią.
Zobacz, czy spodoba Ci się hotel Vienna House Amber Baltic. Położony na plaży, tuż nad brzegiem morza, z bezpośrednim wyjściem z hotelu na plażę.
Jeśli masz ochotę zajrzyj do hotelu moimi oczami czytając artykuł Hotel Spa nad morzem.
Szum morza wpadający do pokoju (bo wszystkie okna hotelowych pokoi zwrócone są w stronę morza), dobra kuchnia, całoroczny basen wewnętrzny i sezonowy zewnętrzny oraz atrakcje Międzyzdrojów o których wspomniałam wyżej, gwarantują dobry wypoczynek nad morzem.
Artykuł powstał przy współpracy z partnerem serwisu.
Otrzymuj powiadomienia o nowych wpisach!
Wypełnij formularz, zapisz się na listę, a otrzymasz regularnie informacje o nowych przepisach i relacjach z podróży!
