Pafos

2019 Podróże Świat

Cypryjski Pafos dla miłośników historii

Danuta Walter - Urych Danuta Walter - Urych 16 czerwca 2019

Pafos na Cyprze. Przeżyć magiczny dzień w historycznych miejscach miasta, w pobliżu którego wyłoniła się Afrodyta.

Współczesny Pafos
Współczesny Pafos

Spis treści

Czar Pafos

Zapach ciepła i wilgoci wpada przez otwarte okna samochodu. Parkuję, wchodzę na kilka stopni i nagle cały Pafos rozpościera się u moich stóp niczym kolorowy dywan.

Taki widok zapewnia wejście na teren Municipal Market – miejscowy bazar i punkt widokowy usytuowany w starej części miasta.

Od dzieciństwa wśród zabytków

Spotkanie z Filipą, która wychowała się w Pafos, doskonale zna historię miejsca i zachowała w pamięci początki odkrywania najważniejszych zabytków miasta, wprowadziło i mnie w ten niezwykły świat.

Obecnie Filipa pracuje i mieszka poza Pafos, ale zawodowo zajmuje się historią sztuki antycznej i z chęcią wprowadza chętnych w tajemniczy klimat antycznej przeszłości miasta.

„Podczas greckich i romańskich czasów, wielu wysokich rangą mieszkańców i arystokratów było tutaj pochowanych” – opowiada Filipa pokazując ręką obszar rozpościerający się przed nami, gdy dotarłyśmy do Grobowców Królewskich w Pafos.

„W dawnych czasach archeologiczne miejsca nie miały ogrodzenia. Jeździliśmy  w ich pobliże z rodzicami na piknik. Nasi rodzice pokazywali nam jak piękna jest przyroda, jak rozpoznać kwiatki cyklamenów, gdzie wędrują ślimaki, a później całą gromadą dzieciaków bawiliśmy się w chowanego wewnątrz rozległej nekropolii, chowając się za Doryckimi kolumnami, gubiąc się w kryptach” – tak wspomina spędzane tutaj dzieciństwo.

W sercu ruin

Na początku lat sześćdziesiątych ubiegłego wieku pewien rolnik w trakcie wiosennych prac, zauważył, że coś kolorowego zamajaczyło mu spod ziemi. Zaciekawiony odsunął nieco ziemi i jego oczom ukazał się fragment kolorowej mozaiki. Przerwał prace i zawiadomił i swoim odkryciu nauczycieli miejscowej szkoły. I wtedy już poszło.

Historyk Yiorgo Illiadisa wraz z nauczycielami z miejscowej szkoły średniej postanowili zaprosić do współpracy polskiego archeologa profesora prof. Kazimierza Michałowskiego, a później profesora Daszewskiego.

Profesorowie wraz ze swoimi ekipami mieszkali w domach Cypryjczyków, między innymi w domu Filipy.

Filipa wraz z przyjaciółmi w każdej wolnej chwili towarzyszyła polskiej ekipie, a ich zadaniem było opróżnianie wiader wypełnionych ziemią.

Do dzisiaj ma w głowie pełne radości okrzyki, kiedy pierwsze kawałki starożytnych obiektów wypływały na  światło dzienne.

A odkrywki to nie byle jakie, bo mające ponad 2 tysiące lat.

Pierwsze Pafos powstało w starożytności, w odległości kilkunastu kilometrów od obecnego miasta. Powszechny kult Afrodyty i świątynia wybudowana na jej cześć przyniosła miastu sławę i bardzo podniosła jego znaczenie. Ostatni król Pafos pod koniec IV wieku p.n.e. zbudował nowe Pafos ( leżące na obszarze dzisiejszego Pafos).

Miasto utrzymywało swoja ważność aż do czasów, gdy trzęsienia ziemi w III i IV wieku naszej ery oraz grabieżne napady ludów Wenecjan spowodowały że mieszkańcy opuścili nabrzeżne tereny i przenieśli się w głąb lądu.

Mozaiki Bogów

Podeszłyśmy do budowli znacznie wyróżniającej się na tle starożytnych ruin. W nowoczesnym budynku, wybudowanym dla ochrony odkrytych mozaik wpadłam w zachwyt nad kunsztem wykonania „malowideł”.

Nie trudno sobie wyobrazić ekscytacje przy odkrywaniu spod ziemi takich cudów.

Odkryte mozaiki były posadzkami we wnętrzach bogatych rzymskich właścicieli. Nie jest wiadomo kim byli i jakie pełnili funkcje, więc nazwę domów nadano od tematu głównych motywów dekoracyjnych.

I tak na przykład nazwano odkrywkę Domem Dionizosa za sprawą podobizn boga wina i scen rodzajowych z tym bogiem w roli głównej.

Oprócz przykrytych budynkami mozaik, wiele znajduje się pod przysłowiową chmurką. Na moje pytanie, dlaczego tak się dzieje i czy nie ulegają one zniszczeniu, Filipa odpowiedziała, że – oczywiście – lepiej byłoby je  przykryć, ale o tym decydują sprawy finansowe. Czasem niektóre mozaiki są przykrywane płachtami, ale powszechna sprawą jest, że chodząc po głównej alejce stąpamy po mozaikach, czując się jak Cypryjczycy wieku temu.

Latarnia i odeon

Filipa zwróciła moją uwagę na latarnię morską, przywodzącą na myśl obrazy z noweli Virginii Woolf.

Wybudowana za czasów brytyjskiego panowania w 1888 roku – oprócz swojego prawdziwego przeznaczenia – była używana jako lokalny punkt spotkań dla miejscowej, bogatszej społeczności w poniedziałkowe popołudnia.

Podążając na lewo od latarni doszłyśmy do jednego z najbardziej archeologicznych miejsc, zwaną Saranda Kolones  noszących także nazwę „Czterdziestu kolumn”.

Jest to pozostałość po rzymskim domu celnym w porcie Pafos, gdzie Filipa – lata temu – wraz z przyjaciółmi chodziła w noce w czasie pełni księżyca.

Zataczając kółko, podziwiając po drodze podobiznę Afrodyty  – bo jakżeby jej tutaj miało nie być – doszłyśmy do przycupniętego przy latarni zrekonstruowanego Odeonu (gr. starożytny amfiteatr), w którym latem dla liczącej ponad tysiąc osób publiczności urządzane są przedstawienia i spektakle.

Pafos
Latarnia i Odeon

Decyzja chwili

Filipa była tutaj kiedy pierwsza część ruin została odkryta w domu nazwanym Domem Tezeusza i kiedy ktoś ją pyta, dlaczego taką właśnie  ścieżkę zawodową wybrała, każdemu odpowiada tak samo.

Fascynacja, zauroczenie, ciekawość powiązana zauroczeniem przeszłością spowodowała, że w jednej niemal sekundzie, jako bardzo młoda osoba zdecydowała o swoim życiu zawodowym.

Spacer przez wieki

Od starożytności przeszłyśmy do kolejnego zabytku – ruin bazyliki z IV wieku. Tutaj także Filipa zwróciła moją uwagę na ozdobne mozaiki na posadzkach. Liczne, marmurowe – wykonane z przywiezionego z Grecji marmuru, bo na Cyprze marmur nie występuje – kolumny robią niesamowite wrażenie, otaczając maleńki kościół Ayia Kyriaki.

Jak doskonale można połączyć różne wiary, świadczy sposób użytkowania tego zabytku. Pomimo, że główną ozdobą jest piękny ikonostas w ołtarzu głównym to odbywają się tutaj nabożeństwa obrządku anglikańskiego i katolickiego.

Z małego obrazu na ścianie po prawej stronie patrzy na nas Matka Boska Częstochowska, a nabożeństwa w języku polskim odprawiane są w każdą niedzielę o godzinie jedenastej.

Biczowanie Świętego Pawła

Po prawej stronie ruin – stojąc przodem do kościoła – uwagę wszystkich zwraca połamana kolumna, zwana Słupem Świętego Pawła – opatrzona tabliczką informującą, że przywiązano do niej świętego Pawła apostoła i biczowano za szerzenie katolickiej wiary.

Pafos
Słup Świętego Pawła
Kościół wśród ruin
Pafos
Ikonostas
Pafos
Obraz Matki Boskiej Częstochowskiej

Biała chusteczka na drzewie

Ostatnim miejscem, do którego zaprowadziła mnie alla było drzewo o sporej, rozłożystej kolumnie tuż przy alei Św. Pawła Apostoła. Drzewo widoczne jest także z okien autobusu – po lewej stronie, jadąc do centrum.

Drzewo samo  sobie niczym się nie wyróżnia, jednak fakt, że jest obwieszone setkami chusteczek – jak najbardziej wzbudza zainteresowanie. Zawiązanie chusteczki na gałęzi Pistacji palestyńskiej jest darem wotywnym za wysłuchanie modlitwy lub błagalną prośbą o pomoc.

Jak widać na załączonych poniżej fotkach – tematy i sposoby podziękowań są bardzo różne.

Tego typu drzewa są charakterystyczne dla krajów Bliskiego i Środkowego Wschodu, a przekazywana ustnie prawda mówi, że wystarczy także dotknąć pnia drzewa, aby gnębiące nas problemy zniknęły.

Kult Afrodyty

Filipa doskonale pamięta czasy, kiedy wszystkie dzieci z okolicy brały rowery i jechały do Skały Afrodyty, żeby w sierpniu oglądać pełnię księżyca.

Obecnie turyści licznie odwiedzający to miejsce, wierzą, że trzykrotne opłynięcie skały i zabranie kamyka w kształcie serca przyniesie szczęście i miłość, jeśli uczynią to w obecności ukochanej osoby.

Zamek, nie zamek

Bizantyjski fort, wybudowany dla ochrony portu, którego mury pamiętają zgiełk i pełnię życia minionych lat.

Zburzony przez kolejnych najeźdźców i odbudowany przez Turków dzisiaj służy jako punkt widokowy na port, miasto i starożytne Pafos. A przez lata brytyjskich rządów służył nawet jako magazyn soli.

Filipa wspomina, że w czasach jej młodości, młodzi kochankowie umawiali się na pierwsze randki w Zamku, gdzie policja urządzała naloty, aresztując młodych ludzi za nieprzyzwoite zachowanie. Przy czym – co podkreśla – z nieprzyzwoitością nie miało to nic wspólnego. Ot, szalone pełne radości wypady młodych ludzi.

zamek w Pafos
Zamek w Pafos

Zwiedzanie zabytków Pafos – praktycznie, godziny, ceny

  • Park Archeologiczny Pafos (mozaiki) otwarty jest w godzinach 8.30 do 17.30. Wstęp kosztuje 4,50 €. Wchodząc warto zabrać bezpłatną mapkę z zaznaczonymi najważniejszymi miejscami do zwiedzania. Przeznaczyć od dwóch do czterech godzin. Zabrać nakrycie głowy i wodę do picia (ostatecznie napoje można kupić w automacie).
  • Zwiedzanie Grobów Królewskich codziennie w godzinach od 8.30 do 17.30. Wstęp kosztuje 2,50 €.
  • Wejście do kościoła i na ruiny wokół niego Agia Kyriaki jest bezpłatne. Ponieważ chodzi się po metalowych podestach, koniecznie należy założyć odpowiednie obuwie.
  • Zwiedzanie fortu – zamku kosztuje 4 €. Moim zdaniem – nie warto.
  • Za to polecam bardzo ciekawy, około godzinny spacer tuż za fortem, pomiędzy ogrodzeniem Parku Archeologicznego, a morzem.

Porady

  • Pamiętaj, że na Cyprze obowiązuje ruch lewostronny.
  • Walutą obowiązującą na wyspie, na jego południowej części jest euro. Sprawdź kantor internetowy, w którym wymienisz walutę

Zostań jeszcze na Cyprze i poznaj najpiękniejsze plaże w części południowej i zagraj w golfa na Cyprze także zimą, a przy okazji odwiedź jedno z ciekawszych miejsc północnego Cypru – Kyrenia.


Artykuł napisany przy współpracy z partnerem bloga 

Oceń artykuł
[Głosów: 1 Średnia: 5]

Otrzymuj powiadomienia o nowych wpisach!

Wypełnij formularz, zapisz się na listę, a otrzymasz regularnie informacje o nowych przepisach i relacjach z podróży!

Subscribe
Powiadom o
guest
0 komentarzy
najstarszy
najnowszy oceniany
Inline Feedbacks
View all comments