zasypywane śniegiem miasteczko

2016 Podróże Świat Włochy

Castelrotto noclegi na Alpe di Siusi. Poznaj południowy Tyrol

Danuta Walter - Urych Danuta Walter - Urych 10 marca 2016

Castelrotto/Kastelruth – urocze miasteczko z charakterystyczną wieżą kościelną górującą nad domami. Leżące u stóp owianych legendami gór i w kilku minutowej odległości od największej w Europie „narciarskiej łąki” płaskowyżu Seiser Alm/Alpe di Suisi.

Spis treści

Południowy Tyrol Włochy czy Austria?

Zagmatwaną historia regionu, w którym leży Castelrotto zdradzają dwie nazwy: Alto Adige i niemiecka Südtirol. Podobnie wygląda sytuacja z nazwami miejscowości i wielu innych urzędowych miejsc.

Castelrotto zapamiętałam od razu, gdy tylko kolega opowiadał mi o nowo odkrytym , absolutnie rewelacyjnym miejscu na zimowe wakacje. Natomiast niemiecka nazwa Kastelruth jakoś mi się nie utrwaliła.

Język niemiecki używany jest tutaj znacznie częściej niż włoski – nawet w sklepie czy restauracji najpierw próbowano rozmawiać ze mną po niemiecku, a dopiero później po włoska.

Podobnie ma się sprawa z nazwami miejscowości na tablicach: u góry niemiecka, pod spodem włoska. Co nie dziwi, jeśli zauważymy, że język niemiecki jest językiem ojczystym dla 82%, ladyński dla 14%, a włoski dla 4% mieszkańców okolicznych terenów.

A wszystko to sprawą zagmatwanych losów historii. Krainę tę, należącą przez ponad 500 lat do Austrii, dopiero w 1919 roku przyznano Włochom. Nieco więcej o historii południowego Tyrolu przeczytasz Tutaj.

I tak powstał mariaż kultur, o którym zwykło się mówić jako o idealnym połączeniu niemieckiej precyzji z włoską fantazją. Skoligacone kultury wraz z bogactwem natury stworzyły miejsce idealne dla wypoczynku zarówno zimowego jak i letniego.

Język ladyński – pierwotnie język używany przez Ladynów – rdzenną ludność zamieszkującą doliny we włoskich Dolomitach. Liczba osób posługujących się tym językiem wynosi około 30 tysięcy. Obecnie używany język ladyński posiada liczne elementy zaczerpnięte z języków niemieckiego i włoskiego. W południowym Tyrolu (niem. Südtirol, wł. Alto Adige) język ladyński jest oficjalnie uznawany przez lokalne władze i nauczany w szkołach, ponadto w języku tym nadaje audycje Telewizja Ladyńska.

malunki na ścianach
Historie z życia malowane na ścianach

Kiedy na narty do południowego Tyrolu?

Generalnie sezon narciarski w południowym Tyrolu trawa od początku grudnia do końca marca/pocżtaku kwietnia. Szczegóły dotyczące bieżącego sezonu znajdziesz w artykule Południowy Tyrol narty

W styczniu czasem śnieg zalega tylko na dośnieżanych trasach. A teraz jest marzec, więc prawie wiosna, a tutaj zima przywitała nas przy zjeździe z autostrady.

Pierwszym sygnałem, że „w górze” coś się dzieje z pogodą, była informacja umieszczona przy drodze, że droga do Val Gardena jest zamknięta. Upss, to na szczęści nieco w bok od mojego kierunku, ale niepokój powstał.

Zima, w miarę wspinania się w kierunku Castelrotto rozwijała swoje skrzydła. Po kilku kilometrach trafiliśmy na stojące w poprzek drogi samochody, które nie poradziły sobie na podjazdach.

Niektórzy próbowali w szalejącej zawiei śnieżnej zakładać łańcuchy, inni w rozpaczy stali na poboczach lub środku drogi. Robiło się coraz bardziej dramatycznie.

Po przejechaniu najdłuższych w życiu 40 km ( odległość od zjazdu z autostrady), dotarliśmy do hotelu  Parc Hotel Tyrol. Górujący nad miasteczkiem, otulony śniegiem, sprawia sympatyczne wrażenie.

zasypane śniegiem mostek i małe budowle
Wjazd do hotelu w południowym Tyrolu zimą

Malunki na domach w Castelrotto

Castelrotto składa się z głównego miasta i 11 przysiółków – każdy z nich posiada oddzielną nazwę i kościół – rozsianych po sporym terytorium. Najniżej położone jest S. Vigilio na 720 n.p.m., a najwyżej przysiółki na Alpe di Siusi około 2000 m n.p.m.

Nazwa Castelrotto swoją nazwę zawdzięcza łacinie – Castellum Ruptum (Rozpadający się zamek) – dał początki dzisiejszej nazwie Castelrotto/Kastelruth, a pierwsze wzmianki o osadzie były już w czasach romańskich. Obecnie miasteczko reprezentuje typowy styl średniowieczny, którego centrum jest w środku rynku.

Tak malownicze (dosłownie – dzięki malunkom na domach), historyczne centrum Castelrotto powstało dzięki faktycznemu wkładowi żyjącego pod koniec XIX wieku, malarza Eduarda Burgaunera, syna miejscowego piekarza.

Eduard, obdarzony talentem plastycznym, od najmłodszych lat marzył, aby przekształcić miejsce swoich narodzin w dzieło sztuki. Po latach, wracając w rodzinne strony, zrealizował swój zamysł, malując kilka elewacji domów w centrum Castelrotto. 

Zapoczątkowany pomysł przyozdabiania domów kontynuowano, dzięki czemu dzisiaj krążąc po wąskich uliczkach, podziwiam liczne malunki na fasadach. O tematyce ściśle związanej z regionem – historią, legendami i tradycjami.

budynek ozdobiony malunkami
Budynki w Castelrotto ozdabiane malunkami

Castelrotto atrakcje

Nieopodal kościoła, w samym centrum miasteczka, góruje wolnostojąca 82 metrowa wieża, zaliczająca się do najwyższych w Południowym Tyrolu. Została zbudowana w latach 1756 – 1758, w miejsce starej, gotyckiej wieży, która została poważnie uszkodzona podczas pożaru w 1753 roku.

Jest prawdziwą dumą mieszkańców miasteczka, także za sprawą kryjącego się w jej wnętrzu dzwonu. Dzwon ten bowiem szczyci się niespotykanym, pięknym dźwiękiem niosącym się hen w dolinę.

Wieżę można zwiedzać –  informacje uzyskamy  w informacji  turystycznym i na plakatach rozwieszanych w mieście. W czasie mojego pobytu była udostępniona do zwiedzania w każdy wtorek o godzinie 17.00 (na zwiedzanie należy zapisać się dzień wcześniej w Informacji Turystycznej). Za późno wróciłam z nart, więc zwiedzanie zostanie na następny raz.

Ale za to codziennie mogłam ją podziwiać o różnej porze dnia z okna pokoju hotelowego hotelu Tyrol, w którym się zatrzymałam.

wieża kościelna górująca nad miasteczkiem
Górująca Castelrotto wieża kościelna

Castelrotto atrakcje w okolicy

Przechodząc obok fontanny znajdującej się na głównym placu Castelrotto i idąc w górę w stronę lasu, dochodzimy do wzgórza, pod którym stał niegdyś zamek.

Widok na Castelrotto, okoliczne przysiółki i masyw Sciliar zapewnia mu miano miejsca magicznego, zwanego także „Górą Kalwarii”, gdzie w czasie Wielkiego Tygodnia odbywają kościelne procesje. Odwiedziłam to miejsce wieczorem, podziwiając miasto spowite w światłach i cienie gór widoczne w oddali. 

W 2023 roku w marcu przyjechałam do Alpe di Siusi na narty biegowe. Niestety, u góry tak sypał śnieg, i tak mocno wiało, że nie miałam żadnej przyjemności z biegania. Ale dzięki temu poznałam okolice Castelrotto. Tutaj także było nieco zimowo, ale cudownie chodziło się szlakami do okolicznych wiosek i przysiółków. Warto tak zaplanować wędrówkę, żeby skibusem – po przejściu trasy – wrócić z powrotem do miasteczka.

Gdzie spać w Castelrotto?

Ponieważ jeżdżę na narty do Castelrotto od lat, w kilku miejscach zatrzymywałam się na nocleg. Za wyjątkiem jednego (którego nazwy nie wymieniam), pozostałe okazały się bardzo trafionym wyborem. Poniżej zamieszczam kilka moich ulubionych, w których mieszkałam nie tylko zimą, ale także latem.

Co robić w południowym Tyrolu?

Południowy Tyrol przez prawie cały rok oferuje mnóstwo ciekawych rzeczy do zrobienia. Hotele najczęściej są czynne w sezonach, czyli zamykają swoje podwoje od października/listopada do połowy grudnia i od końca marca/kwietnia do czerwca.

Szczegóły znajdziesz w klikając Tyrol południowy noclegi.

Zimą w południowym Tyrolu pojeździsz na nartach na jednych z najładniejszych miejsc na narty we Włoszech.

W cieplejszych porach roku pochodzisz po górskich trasach lub pojeździsz na rowerze po Alpach, trasami prawie dla każdego. A o każdej porze roku zachęcam do odwiedzenia pobliskiego Merano. Zachwycające miasto!

Gdzie spać w Castelrotto?

Ponieważ jeżdżę na narty do Castelrotto od lat, w kilku miejscach zatrzymywałam się na nocleg. Za wyjątkiem jednego (którego nazwy nie wymieniam), pozostałe okazały się bardzo trafionym wyborem. Poniżej zamieszczam kilka moich ulubionych, w których mieszkałam nie tylko zimą, ale także latem.

Oceń artykuł
[Głosów: 6 Średnia: 5]


Otrzymuj powiadomienia o nowych wpisach!

Wypełnij formularz, zapisz się na listę, a otrzymasz regularnie informacje o nowych przepisach i relacjach z podróży!

Subscribe
Powiadom o
guest
2 komentarzy
najstarszy
najnowszy oceniany
Inline Feedbacks
View all comments
Ewelina
Ewelina
3 miesięcy temu

Super wpis. Planuję się tam wybrać ale latem. Pozdrawiam