
Podawane w przewodniku odcinki tras okazały się znacznie łatwiejszymi do przejechania, niż zakładałam. Ponieważ trasa prowadzi po asfaltowych, nieomal płaskich trasach, przejechanie ponad 60 kilometrowych odcinków nie wysysa energii i chęci do dalszej eksploracji.
Jak zorganizować wyprawę rowerową wzdłuż Dunaju
Przydatne informacje o trasie z Pasawy do Wiednia i organizacji rowerowego wyjazdu znajdziesz w artykule Donauradweg – przed wyruszeniem na trasę.
Trzeci dzień: z Linz do Grein 78 km
… komu w drogę, temu rower i kierunek Bad Kreuzen nieopodal Grein. Ale za to nie brakuje innych atrakcji. Już z daleka przyciąga … muzyka.
Ot, gość stanął na brzegu rzeki i uprzyjemnia sobie czas. A przy okazji rowerzystom przejeżdżającym nieopodal.

Kierunek Enns – najstarsze austriackie miasto
Mapa ścieżek rowerowych poprowadziła mnie przez urokliwe uliczki Linz. I już witam się z Dunajem. Dzisiaj kontynuuję trasę lewym brzegiem, bowiem na prawym nie ma tras rowerowych na tym odcinku.
Podróż mija w oszałamiającym zapachu uwielbianych przez motyle krzaków Budlei Dawida – ostry fiolet kwiatostanów nad nurtami ciemnego Dunaju tworzą iście bajkową scenerię. Dzień zapowiada się piękny, mimo coraz niżej wiszących, szaro – burych chmur.
Niemal cały bieg Dunaju na terenie Austrii obudowany jest elektrowniami, które często służą także jako mosty.
W planie atrakcji dodatkowych mam dzisiaj odwiedziny noszącego zaszczytne miano najstarszego miasta Austrii Enns lub rzut oka na barokową katedrę ze znanymi na całym świecie organami Bruckner w St. Florian.
W tym celu przejeżdżam Dunaj mosto – elektrownią i nie chcąc zbytnio przedłużać trasy dokonuję wyboru. Padło na Enns.
Mijając pozostałości starych murów obronnych, sięgających czasów otrzymania przez miejscowość praw miejskich w 1212 roku, po dość „słusznym” podjeździe docieram na rynek. Na środku cieszy oko blisko 60-o metrową XV wieczna Wieża Miejska ( można w niej przenocować w ramach Pixel Hotel ), ale samo miasteczko nie zachwyca. Może jednak organy „u Floriana” byłyby ciekawsze?
Ślad Habsburgów: Cesarzowa Maria Teresa odwiedziła opactwo St. Florian.



Lody w Grein najlepsze nad Dunajem
Z nadzieją na lunch drogą pomiędzy szandorami wjeżdżam do wioski. Nie bez powodu założono je tutaj w 2002 roku. Na przestrzeni wieków Dunaj „wychodził” z brzegów i zalewał mniej lub bardziej okoliczne wioski.
Szandory są to typowe zamknięcia zabezpieczające teren przed zalaniem. Wykonane z metalu, wkładane lub wsuwane w prowadnice utrudniają wodzie przedostanie się na drugą stronę.
Ale w 2002 naprawdę zaszalał! Domy w miasteczku zostały zalane po dach. Właściciele gospody od pokoleń zaznaczają na specjalnej belce poziom wody w ich domu. W czasie ostatniej powodzi wszyscy mieszkańcy okolicy zostali ewakuowani.
Dziś nie rzeka, ale chmura zaatakowała mnie wodą. I tak ostatnie 15 kilometrów do Grein pedałuję w strugach – na szczęście ciepłego – deszczu.
Jak za dotknięciem czarodziejskiej różdżki zmienia się też okolica – w miejsce rozległych, rolniczych równin pojawiają się urocze pagórki.
W Grein nagroda – najlepsze wzdłuż całego Dunaju lody Schörgi.
Smakują wybornie – nie wiem, czy to kwestia ich nadzwyczajności czy sytuacji – zmoknięta i trochę zmęczona po przejechaniu 78 kilometrów, zatapiam się w rozkosznym smaku.






Toaleta odgrodzona kotarą
Miejski teatr w Grein jest najstarszym burżuazyjnym teatrem w Austrii, nadal ze świetnym, oryginalnym wyposażeniem, w którym do dnia dzisiejszego wystawiają przedstawienia.
Teatr ten jest częścią Europejskiej Trasy Historycznych Teatrów. Wiele ciekawostek można tutaj zobaczyć: oryginalne, zamykane siedzenia „Sperrsite„, toaletę oddzieloną od widowni jedynie kotarą, historyczne więzienie, gdzie więźniowie mogli oglądać przedstawienie.
Dzisiaj ten stary miejski teatr, jest postrzegany jako perełka z przeszłości. Przybysze odwiedzający teatr z bliska i daleka podziwiają jego nostalgiczny klimat.
Godziny otwarcia: od 1.05 do 25.10 otwarte codziennie. Od poniedziałku do soboty w godzinach 9 – 12 i 14 – 18. W niedziele i w wolne dni w godzinach od 14 -16 -ej.


Hotel w Bad Kreuzen
Do Bad Kreuzen położonego na wzgórzach za Grein docieram z Juliet (mój towarzysz – rower), samochodem z przyczepką ( transport z pensjonatu).
A z nami Duńczycy, Szwajcarzy, Francuzi i Austriacy. Bo tak właśnie jest na Donauradweg – międzynarodowo.
Nocleg w Bad Kreuzen w pensjonacie, który gwiazdki widział tylko na niebie. Rekompensatą okazała się znakomita kolacja zwieńczona ciastem przekładanym nadzieniem z czerwonej porzeczki.
Gasthof zum Aigner Kreuz, którego raczej nie polecam. W Grein bardzo przyjemne miejsce na nocleg to pensjonat Haus Kloibhofer, oddalony około 600 metrów od centrum miasta. Z urokliwym ogrodem zimowym i ładnym widokiem na okolicę. Znajomi z trasy spędzili w nim noc.
Deszczowy, burzowy wieczór nie sprzyja dłuższym wędrówkom, jednak kilkusetletnia kapliczka po drugiej stronie drogi zaprasza szeroko otwartymi drzwiami.
Może tak właśnie smakuje „tort linzowski”, którego nie miałam okazji spróbować?



Niezwykła rzeźba
Zaskakująca tematyka obrazu w kapliczce. Spacerująca, trzymająca się za ręce rodzina: Matka Boska z Jezusem i Józefem.

Uwaga! Kelner na drodze
Nawet strugi deszczu nie są w stanie zasłonić znaku drogowego, jakiego jeszcze nigdzie nie widziałam.
Specyficzna prośba do kierowców, aby nieco zwalniali, bowiem po ulicy pomykają z tacami do umiejscowionego po przeciwnej stronie drogi letniego ogródka …. kelnerzy.
A i zdjęcie nie jest anonimowe – otóż właściciele gospody osobiście proszą o tę przysługę użytkowników drogi.
I już noc. Czas na zasłużony odpoczynek, na który udaję się, marząc o słonecznym jutrzejszym dniu.


Wzdłuż Dunaju – od Pasawy do Wiednia: dzień po dniu

Przejedź ze mną całą trasę Donauradweg dzień po dniu. Kliknij w linki poniżej, aby zobaczyć relacje z poszczególnych dni:
Trasa Naddunajska – niezbędne informacje
start z Passau – pierwszy dzień
docieram do Linz – w drugim dniu
Enns najstarsze miasto w Austrii – w trzecim dniu
potęga opactwa w Melk – w czwartym dniu
piękno Doliny Wachau – w piątym dniu
ostatni etap do Wiednia – szósty dzień
rowerem w Austrii – przydatne informacje
Wybierasz się na trasę wzdłuż Dunaju? Masz pytania dotyczące wyjazdu? Pisz śmiało w komentarzu, postaram się odpowiedzieć :)
Galeria z trasy
źródło:donauradweg.at, Donauregion
Otrzymuj powiadomienia o nowych wpisach!
Wypełnij formularz, zapisz się na listę, a otrzymasz regularnie informacje o nowych przepisach i relacjach z podróży!