
Siemieniotka – typowa śląska zupa wigilijna
Siemieniotka – przepis na typowo śląską zupę wigilijną, znana także pod nazwą Siemionka lub Konopiotka, z dawien dawna w śląskich domach rozpoczynała wigilię.
Często czytam – jakże błędną informację – że siemieniotka przygotowana jest z …siemienia lnianego! Zapewne piszą to osoby, które coś gdzieś usłyszały, ale nie mają pojęcia, jak taka zupa wygląda i smakuje, a główny składnik kojarzą na zasadzie podobieństwa nazw.
Tymczasem siemieniotka powstaje na bazie nasion konopi. Dawno temu – tak opowiadała moja babcia – nasiona moczyło się przez całą noc, a nawet czasem przez całą dobę. Dopiero później przystępowano do przygotowywania zupy.
Moja babcia jednak wyniosła z rodzinnego domu nieco inną metodę gotowania Siemieniotki i taki przepis funkcjonuje w mojej rodzinie do dnia dzisiejszego.
Smak zupy jest niezwykły. Przez wielu wręcz nielubiany, bo taki „nijaki”. Ja ją jednak lubię, bo jest znakomitym wprowadzeniem smakowym do – jakże aromatycznej i w gruncie rzeczy kalorycznej – wieczerzy wigilijnej. Sprawdź również przepis na barszcz wigilijny.
Przygotowałam dla Ciebie zestawienie ponad trzydziestu wigilijnych i świątecznych potraw, z całej Polski, aby ułatwić Ci przygotowanie potraw na święta. Kliknij na Potrawy świąteczne, a otrzymasz gotowe przepisy.
Siemieniotka przepis
Siemieniotka zupa wigilijna: składniki
- 10 dag nasion drobnych konopi
- woda
- 1 szklanka mleka, przynajmniej 2%
- 2 – 3 łyżki kaszy jaglanej
- nieco soli do doprawienia
- ugotowany biały ryż do dodania lub niepalona kasza gryczana
Siemieniotka zupa wigilijna: przygotowanie krok po kroku
- Konopie opłukać na sicie.
- Dać do garnka i zalać pół litrem wody, pogotować pięć minut. Wodę wylać – najlepiej przecedzić przez sito.
- Konopie ponownie zalać wodą – szklanką zimnej wody i gotować na małym ogniu pół godziny, uważając, żeby woda się nie wygotowała. Gotować aż nasiona popękają.
- Jeżeli zostanie woda, to ponownie ją odcedzić.
- Konopie zmielić przez maszynkę do mięsa na drobnych oczkach, najlepiej dwa razy.
- Do zmielonej masy dodać pół litra wody i dobrze wymieszać na jednolitą masę.
- Przetrzeć przez gęste sitko, aby zostały na nim łuski z nasion.
- Dodać mleko i gotować około 5 minut, stale mieszając, aby zupa nie przypaliła się i nie wykipiała.
- Lekko dosolić do smaku.
- Kaszę jaglaną zmielić i otrzymaną mąką zatrzepać siemieniotkę.
- Siemieniotka musi być konsystencji lekko gęstawej.
- Podawać z odrobiną ryżu ugotowanego na sypko lub kaszy gryczanej niepalonej lub można jeść bez dodatków.
Sprawdź również inne przepis na zupy wigilijne i nie tylko:
Ponad 30 przepisów wigilijnych
Żurek wielkanocny wegetariański ze świeżo tartym chrzanem
Wielkanocny żur staropolski na wędzonce i wywarze mięsnym
Zupa krem z cukinii wegetariańska
Przygotowałaś zupę według przepisu? Podziel się proszę opinią w komentarzu
Tradycyjne przepisy wigilijne są najlepsze. Daj znać w komentarzu czy siemieniotka też gości na Twoim wigilijnym stole. Jestem ciekawa ile osób zna ten przepis.
Otrzymuj powiadomienia o nowych wpisach!
Wypełnij formularz, zapisz się na listę, a otrzymasz regularnie informacje o nowych przepisach i relacjach z podróży!
10 dkg naprawde???? Hahaha!!!
Śmieszności nie rozumiem…
„Często czytam – jakże błędną informację – że siemieniotka przygotowana jest z …siemienia lnianego!”- to Pani ma błędne informacje. Po prostu wersja z siemienia lnianego nie pochodzi ze śląska, tylko z zagłębia i jest wspominana w wielu dziełach etnograficznych. Pozdrawiam.
Wita, zupa Siemieniotka jest typową śląską, tradycyjną wigilijną zupą, przygotowaną z ziarna konopii.Być może w innych regionach robi się podobną zupę – tego absolutnie nie neguję – jednak śląską siemieniotkę przygotowuje się w taki sposób, jak podałam w przepisie. Moja rodzina od pokoleń gotuje ją w ten właśnie sposób. Pozdrawiam Danuta- Ślązaczka 🙂
To nie jest Śląsko siymiotka, to jest siemiotka jaką przyrządza się w Pani domu, prawdziwa składa się z nasion niełuskanych konopi, wody, pieprzu i soli plus kasza gryczana, i to wszystko, skąd to mleko?, ale oczywiscie każdy może robić po swojemu tylko szkoda tradycji.
Witam, przepis na siemieniotkę, który zamieściłam pochodzi z regionu Śląska okolice Mikołowa, Katowic i Tychów. Moja rodzina – różne jej gałęzie – w ten właśnie sposób przyrządza siemieniotkę. U nas podaje się ją z ryżem, a nie z gryką. A skąd mleko? Zawsze było :). takze przyrządzamy ją z niełuskanych nasion – w składnikach są podane „nasiona drobnych konopii”. Podobnie jak na inne potrawy, nie mam jednego „prawdziwego” przepisu. Nawet makówki mają kilka wersji. Dziękuję za komentarz i cieszę się, że jeszcze ktoś oprócz mnie zna tę zupę. pozdrawiam serdecznie dana
Rany julek!!!!!!!!!!! ile zgryzu w tych komentach. Wlos sie jezy!!
I kazden expert. To jest drwina.
Danusiu.
Bardzo Ci dziekuje za ten fantastyczny przepis.
Uwielbiam takie perelki z niepospolitych skaldnikow.
i takie nasionkowomleczne smaki.
Pozdrawiam Cie serdecznie!
i wyrazy podziwu dla cierpliwosci ,)
ps. luskane ziarna ugotuja sie w 10min?
Witam, dziękuję:) za dobre słowo, a z niektórymi komentarzami tak już jest. Ja nie usuwam tych negatywnych, bo to jednak opinie moich czytelników, ich zdanie, wiedza, potrzeba napisania paru słów.
A co do łuskanych ziaren, to nie wiem. Zawsze gotuję z całych – jak w przepisie.
Pozdrawiam serdecznie dana