Soczysta gęś pieczona w niskiej temperaturze. Przygotowana w brytfannie. Delikatna z lekko przyrumienioną skórką.

Dania główne Przepisy

Gęś pieczona długo w niskiej temperaturze – świąteczny przysmak

Danuta Walter - Urych Danuta Walter - Urych 8 października 2016

Gęś  długo pieczona w niskiej temperaturze jest po prostu wyśmienita. Idealne połączenie miękkości i soczystości mięsa z chrupiącą skórką.

W mojej rodzinie gęsina zawsze pojawiała się na stole w drugi dzień Świąt Bożego Narodzenia. Babcia triumfalnie wnosiła ją na stół w dużej, żeliwnej brytfannie i rozpoczynała się uczta.

Odkąd nauczyłam się przyrządzać dobrze gęsinę, przynajmniej kilka razy w ciągu zimy rozsmakowujemy się jej pysznym – i zdrowym – mięsem.

Gęsi zamawiam na wsi, ale w ostatnich latach można także kupić gęsinę w sklepach. A oprócz smażonej gęsi, uzyskuję najlepszy i najzdrowszy gęsi smalec i aromatyczny rosół z gęsi.

Pierś z gęsi pieczona w niskiej temperaturze (około 130°C ) jest bardzo delikatna, krucha i soczysta.

Jedyną rzecz, o jakiej musimy pamiętać, jeśli zdecydujemy się na pieczenie gęsi w niskiej temperaturze, to czas. Pieczona gęś w niskiej temperaturze w piekarniku w taki sposób potrzebuje co najmniej 7 – 8 godzin, aby była dobra do jedzenia. Planując gęsinę na obiad, należy włączyć ją już rano.

Jeśli chcę przyrządzić gęś szybciej, wtedy piekę gęś krócej, w wyższej temperaturze. Sprawdź przepis na gęś pieczoną w piekarniku.

Także jest pyszna, i co ciekawe, pomimo używania tych samych przypraw, o nieco innym smaku.

Gęś jakie przyprawy? Moim zdaniem takie, które podkreślą smak gęsi, a nie zdominują jej. Dodaję tylko majeranek, tymianek, sól i pieprz.

Gęś pieczona w niskiej temperaturze świetnie smakuje z połączeniu z sałatką z ziemniaków i kiszonej kapusty. Sprawdź przepis na sałatkę z ziemniaków i kiszonej kapusty.

Przepis na danie: Gęś pieczona w niskiej temperaturze

Składniki dania: Gęś pieczona w niskiej temperaturze

  • 1 gęś (świeża lub mrożona) wypatroszona ( z reguły około 4 – 4,5 kg)
  • 2 duże jabłka
  • sól  – 1 łyżka
  • świeżo zmielony pieprz – 2 łyżki
  • majeranek  – 3 łyżki
  • suszony tymianek – 1 mała łyżeczka
  • sok jabłkowy – 1 szklanka (opcjonalnie)

Przygotowanie dania: Gęś pieczona w niskiej temperaturze

  1. Zamrożoną gęś rozmrozić – najlepiej w lodówce, wtedy rozmrażanie trwa nawet 2 dni. Ewentualnie można rozmrozić w temperaturze pokojowej – rozmrozi się w ciągu nocy.
  2. Spod skóry gęsi wyciągnąć tłuszcz i zrobić z niego zdrowy gęsi smalec.
  3. Gęsią, szyję i podroby (ja także odkrawam skrzydła) wykorzystać do ugotowania rosołu drobiowego.
  4. Gęś natrzeć pieprzem, solą i ziołami – wewnątrz i na zewnątrz, do środka włożyć pokrojone jabłko. Najlepiej zostawić w lodówce na kilka godzin.
  5. Na dno gęsiarki lub dużego naczynia żaroodpornego położyć kratkę metalową.
  6. Na dno naczynia wlać sok jabłkowy (opcjonalnie), dzięki czemu gęś uzyska dodatkowo jabłkowy aromat.
  7. Do piekarnika włożyć gęś w naczyniu i przykryć. Piekarnik nastawić na temperaturę 130 °C i ustawić czas pieczenia 7 – 8 godzin.
  8. Po 8 godzinach naczynie z gęsią wyjąć. Wyjmować należy bardzo ostrożnie, bowiem jest tak miękka, że się dosłownie rozsypuje.
  9. Zostawić na kilka minut, pokroić i podawać – to pierwsza wersja.
  10. W drugiej wersji będzie jeszcze lepsza, jeśli nieco ją przypieczemy.
  11. W tym celu piekarnik rozgrzać –  do temperatury 230 stopni. Jeśli mamy funkcję Grill, to włączamy go. Wyjętą z sosu gęś położyć na blaszce i piec po kilka minut z każdej strony, aby uzyskać przypieczoną i chrupiącą skórkę. Wyjąć, zostawić na kilka minut i pokroić na porcje.
  12. W czasie pieczenia wytworzy się sporo sosu – to 100 procentowy tłuszcz z gęsi z przyprawami. NIE WYRZUCAĆ – przelać do pojemnika lub woreczka (np. na mrożonki), zamrozić i używać do pieczenia, zaprawiania zup w zimie. Mało kto wie ,że gęsi smalec jest bardzo zdrowy. Sprawdź przepis na gęsi smalec.
  13. Tak przyrządzoną gęś podaję z kluskami śląskimi, modrą kapustą i buraczkami na ostro. Sprawdź przepis na kluski śląskie.
Wskazówki 
  • W pozostałych przepisach na pieczenie gęsi w piekarniku, zaznaczam, żeby nie posypywać gęsiny z zewnątrz ziołami. Jednak gęś pieczoną w niskiej temperaturze jak najbardziej możemy natrzeć przyprawami – podniosą smak mięsa, a na pewno nie spalą się.
  • Czas pieczenia zależy od wielkości gęsi i twardości mięsa.
  • Jeśli pozostaną jakieś kawałki gęsi, proponuję zrobić z nich sałatkę. Sprawdź przepis na sałatkę z gruszką i rukolą.
  • Gęsią szyjkę, skrzydła i podroby dodać do sporządzenia rosołu z gęsi.

Inne przepisy na gęsinę znajdziesz, gdy klikniesz:

Rosół z gęsi

Gęś pieczona w kawałkach

Gęś faszerowana ziemniakami

Gęś faszerowana kaszą

Sałatka z gęsią, rukolą i gruszką

Gęś pieczona w całości piekarniku

Gęsi smalec

Pyszne prawda? Daj znać jak tobie smakowała pierś z gęsi pieczona w niskiej temperaturze!

Jak długo Ty piekłaś gęś by była pyszna i soczysta? Może zastanawiasz się jakie dodatki będą najlepsze do długo pieczonej gęsi?  Pisz w komentarzu – postaram się odpowiedzieć 🙂

Oceń artykuł
[Głosów: 26 Średnia: 4.3]

Otrzymuj powiadomienia o nowych wpisach!

Wypełnij formularz, zapisz się na listę, a otrzymasz regularnie informacje o nowych przepisach i relacjach z podróży!

Subscribe
Powiadom o
guest
9 komentarzy
najstarszy
najnowszy oceniany
Inline Feedbacks
View all comments
Pavvel Zu
Pavvel Zu
7 lat temu

jakbym czytał przepis z kwestii smaku

Dana
Dana
7 lat temu
Reply to  Pavvel Zu

Witam, zawsze jest jakieś podobieństwo, bo też sposób pieczenia jest jeden…Długo i w odpowiednio niskiej temperaturze. A że czas gęsiny zbliża się, więc gęś znowu zagości. W takim wykonaniu jest dla mnie najlepsza:). pozdrawiam dana

Ania
Ania
7 lat temu

Zrobiłam – faktycznie rewelacyjna! Jedynym problemem jest wyjęcie jej z brytfanki.

Krystyna
Krystyna
7 lat temu

Czy to dobrze, jeśli mam tłuszczu chyba z 5 cm w brytfannie? Do pieczenia nie dałam żadnego tłuszczu.

Kevin
Kevin
2 lat temu

Cześć! Czy myślisz, że mogę „połączyć” ten przepis z gęsią po staropolsku faszerowaną ziemniakami? Tak sobie wymyślałem, bo bardzo podoba mi się ten koncept wolnego pieczenia, ale boję się, że ziemniaki po ośmiu godzinach będą papką, co myślisz?